
Chińscy producenci magnesów ziem rzadkich po cichu opracowują prawne obejścia zaostrzonych przepisów eksportowych Pekinu, dążąc do utrzymania sprzedaży do zachodnich klientów na stałym poziomie nawet w sytuacji, gdy nowy chiński system licencyjny spowalnia lub blokuje dostawy materiałów podlegających ograniczeniom, twierdzi. dziennika „Wall Street Journal”..
Po tym, jak Pekin nałożył tej wiosny kontrole eksportu – w ramach szerszego starcia z Waszyngtonem – magnesy zawierające nawet śladowe ilości dysprozu i terbu zaczęły wymagać pozwoleń, których uzyskanie może zająć „tygodnie lub miesiące”, jeśli w ogóle zostaną wydane, mówią handlowcy. Wąskie gardło zmusiło chińskich producentów do przeprojektowania swoich produktów.
The Dziennik pisze tym jednym podejściem jest substytucja techniczna. Firmy, w tym Yonjumag, Anhui Hanhai New Material, Zhaobao Magnet i X-Mag promują gatunki magnesów, które nie zawierają ograniczonych ciężkich pierwiastków ziem rzadkich poprzez mielenie materiałów do bardzo drobnego poziomu w celu zwiększenia tolerancji na ciepło. Magnesy na ogół działają w temperaturze do około 300 stopni Fahrenheita – wystarczająco dobrze dla urządzeń, choć nie zawsze dla samochodów i samolotów.
„W miarę zacieśniania się globalnych łańcuchów dostaw ciężkich pierwiastków ziem rzadkich” – napisał w październiku X-Mag, opracowywanie gatunków magnesów niezawierających materiałów objętych ograniczeniami „staje się coraz bardziej krytyczne”.
Zhaobao powiedział, że „ciągle opracowuje nową serię magnesów o wysokiej wydajności, wolną od elementów objętych ograniczeniami”.
Yonjumag rozesłał broszurę zawierającą listę „środków zaradczych”, w tym magnesy niezawierające kontrolowanych ciężkich pierwiastków ziem rzadkich, i obiecał opracować lepsze gatunki do końca roku.
Zachodni nabywcy kupują zamienniki pomimo problemów z wydajnością. „Nie mogę korzystać [restricted heavy rare earths] powoduje, że działanie w wysokich temperaturach jest nieco słabsze, ale dla większości klientów posiadanie działającego magnesu jest o wiele lepsze niż jego brak” – napisał marketer Dylan Kui na LinkedIn. Kiedy inny dyrektor ostrzegł, że udostępnianie takich danych stwarza „ryzyko regulacyjne”, Kui odpowiedział, że podaje standardowe informacje techniczne.
Firmy również uciekają się do rozwiązań konstrukcyjnych: magnesy są ograniczone, ale silniki nie. Chińscy dostawcy wysyłają silniki i inne komponenty z już osadzonymi magnesami, całkowicie unikając wymogów licencyjnych.
Tymczasem organy regulacyjne uzupełniają luki. Niektórzy producenci magnesów na krótko zaczęli stosować holm jako substytut terbu i dysprozu – do czasu, gdy w październiku Chiny dodały holm do swojej ograniczonej listy. W następstwie porozumienia między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w tym samym miesiącu egzekwowanie limitów holmu zostało opóźnione o rok, tymczasowo ponownie otwierając lukę.
Firmy upierają się, że działają zgodnie z prawem. Zatrudnia się inspektorów ds. przestrzegania przepisów, a Pekin rozpoczął nowe ataki na przemyt minerałów. Mimo to handlowcy ostrzegają, że dominacja Chin daje im możliwość ponownego zaostrzenia eksportu w celu uzyskania dźwigni geopolitycznej.
Klienci zagraniczni, coraz bardziej sfrustrowani, przyspieszają wysiłki mające na celu budowę łańcuchów dostaw poza Chinami. Jak powiedział jeden z kupujących pracownikowi chińskiej firmy produkującej magnesy: „Kiedy te źródła będą dojrzałe i opłacalne, skończymy z tobą”.
Ładowanie rekomendacji…