
Jeśli jesteś fanem gier akcji science fiction koopera Borderlands 4 w tym roku, ale gołębi w zabawie Mycopunk Bierze duże huśtawki w mniejszej (i łatwiejszej do strawienia) tego lata: drużyna robotów pracujących dla ogromnej korporacji ma za zadanie wyeliminować „katastrofę grzybów w całej planecie”, która obejmuje … grzyby z dostępem do laserów i innych technologii.
Nie, nie żartujemy.
MyCopunk to szybka strzelanka online i spółdzielnia, która właśnie uruchomiła wczesny dostęp Para)i od razu byliśmy zafascynowani jego kreskówkowymi, ale lekko niepokojącymi podejściem do grzybów oszalałych w otoczeniu science fiction. Zespół programistyczny w gołębi w grze, wraz z artystami koncepcyjnymi Lily YuW Nicholas WongI Seungmi Yangbyły na tyle miłe, aby opowiedzieć nam trochę o swoich inspiracjach do stworzenia wrogów i o tym, jak ewoluowały wizualna prezentacja i ton Devolver, publikowanej przez Digital Game.
Na początku „gra opierała się znacznie w kierunku horroru, ze znacznie bardziej złowrogą wersją grzyba”. Mimo to zabawne projekty wroga – takie jak na zdjęciu powyżej na podstawie Hydnellum peckii (Krwawienie grzyba zęba) – już zaczął się spotykać.
„Inspiracja pochodzi z klasycznych komiksów i filmów science fiction. Czasami patrzę Akira i pracuj od Moebiusa lub po prostu obejrzyj filmy dokumentalne BBC. Obrazy olejne odegrały ogromną rolę w moich technikach renderowania – ujawnił Yu.
Kiedy narracja i budownictwo światowe zaczęły się spotykać, zespół „wbił się w pomysł Sieć grzybni Rozłożone na całej planecie, „która zmieniła ekosystem, a nawet przejął elementy mechaniczne. Oczywiście wpłynęło to bezpośrednio na projekt wroga, szczególnie w miarę wzrostu poziomu trudności w grze. (Zaufaj nam, rzeczy stają się owłosione).
„Nasz projekt wroga zmienił się z czasem dość drastycznie, aby lepiej pasować do tego, w co Mycopunk zmieniał się”. Ponieważ być może możesz wywnioskować z ostatecznych zdjęć samej gry i zwiastuna startowego, ostateczna prezentacja jest znacznie bardziej kolorowa i komediowa. Przygotuj się na pocenie się i walcz o każde zwycięstwo, tak samo.
Yang opracował projekty „Grunt” (znajdź je poniżej) i jak połączyło się metalowe i organiczne części: „Chcieliśmy, żeby wszyscy byli Arachnid/pająka idea kończyn proceduralnych i wrażliwy „rdzeń” był bardzo pamiętający podczas wczesnej konceptualizacji … z góry mojej głowy główną inspiracją była Warframe (Nidus i Grineer) … Chciałem, aby wrogowie mieli twarze, odkąd myślałem, że to sprawiłyby, że będą bardziej przerażeni i mieli silniejszą tożsamość, ale to tak naprawdę nigdy nie wylądowało ”.
W końcu większość horrorów gry pozostała w tyle. „Nasze projekty wroga musiały się bardzo zmienić z powodów gry, ponieważ walka z hordy może stać się niesamowicie chaotyczna … ale przez zmiany staramy się zachować podstawową tożsamość wrogów tak samo, jak te małe grzybowe stworzenia, które używają porwanych maszyn do samego uzbrojenia i zbroi”.
Najlepszym przykładem mogą być gigantyczne „obrzydliwości”, które wykorzystują większe fragmenty technologii i maszyn. „Wrogowie są generowani proceduralnie, więc mogą wyglądać inaczej za każdym razem, gdy je zobaczysz” – dodał Yu.
Jeśli chodzi o zaprojektowanie post-grungal przejęcie planetarnej, „podstawową zasadą było wzięcie najlepszych części o małych grzybach i wysadzenie ich”. Gdy gracze badają różne biomy na tej samej planecie, zauważą również różnice poza rozmiarem, jak pokazano na poniższych zdjęciach.
O procesie badawczym Wong powiedział: „Staram się szukać prawdziwych grzybów, które rosną w tym prawdziwym środowisku … więc kiedy projektowaliśmy miasto, znalazłem artykuł o różnorodności biologicznej grzybów w Nowym Jorku”. Standardową procedurą było uczynienie ich „fantastycznymi lub dziwnymi” poprzez powiększenie i pomnożenie grzybów, ale innym podejściem było spojrzenie „na organiczne obiekty, takie jak palce, narządy lub surowy kurczak”, aby stworzyć „przerażający wygląd” grzybów między wrogami i zarażeszymi poziomami. „Naprawdę chcemy sprawić, by grzyb poczuł się, jakby jest to prawie całkowicie odrębny ekosystem, który zakopał swoje korzenie w ustalonym systemie i całkowicie go podwyższyło”.
Działanie MyCopunk i gun nie udało się jeszcze celować w konsole, a my nie zobaczymy wersji 1.0 do minionej co najmniej sześciu miesięcy, ale już znalazła publiczność, która szukała kolejnej nieskomplikowanej sensacji strzelanki.
Po przejęciu kilku misji i majstrowaniu przy ulepszeniach postaci i broni uważamy, że może to stać się grą „przerwy na lunch” bez przytłaczającego.
MyCopunk jest teraz dostępny na PC za pośrednictwem wczesnego dostępu na Steam. Obecnie kosztuje 14,99 USD.