
NOWYMożesz teraz słuchać artykułów Fox News!
NASA Łazik wytrwałości mógł natknąć się na gościa z kosmosu – dziwną, błyszczącą skałę na Marsie, która według naukowców może być meteorytem wykutym w sercu starożytnej asteroidy.
Według nowego wpisu na blogu na stronie misji łazika skała – nazywana „Phippsaksla” – wyróżniała się na tle płaskiego, nierównego terenu wokół niej, co skłoniło naukowców z NASA do bliższego przyjrzenia się jej.
Testy wykazały wysoki poziom żelaza i niklu – tych samych pierwiastków, które można znaleźć w meteorytach, które rozbiły się zarówno na Marsie, jak i na Ziemi.
Chociaż nie jest to pierwszy raz, kiedy łazik zauważył metaliczną skałę na Marsie, może to być pierwszy przypadek w przypadku Perseverance. Wcześniejsze misje – w tym Curiosity, Opportunity i Spirit – odkryły meteoryty żelazowo-niklowe rozsiane po powierzchni Marsa, co czyni tym bardziej zaskakującym, że Perseverance nie widziała ich aż do teraz, twierdzi NASA.
MASYWNA ASTEROID WIĘKSZY NIŻ WIEŻOWCA ZDRADZAJĄCA W KIERUNKU ZIEMI Z PRĘDKOŚCIĄ 24 000 MPH
Łazik NASA Perseverance odkrył błyszczącą metaliczną skałę, która według naukowców może być meteorytem wykutym w sercu starożytnej asteroidy. (NASA za pośrednictwem Getty Images)
Teraz, tuż za krawędzią krateru, łazik mógł w końcu go znaleźć – metaliczną skałę osadzoną na starożytnej skale powstałej w wyniku uderzeń. Jeśli odkrycie się potwierdzi, umieści Perseverance obok innych łazików marsjańskich, które badały fragmenty kosmicznych gości odwiedzających Czerwoną Planetę.
Aby dowiedzieć się więcej o skale, zespół skierował SuperCam firmy Perseverance – instrument wystrzeliwujący laser w celu analizy składu chemicznego celu – w Phippsaksla. Odczyty wykazały niezwykle wysoki poziom żelaza i niklu, co zdaniem NASA połączenie zdecydowanie sugeruje pochodzenie meteorytu.
Zamontowana na maszcie łazika SuperCam wykorzystuje laser do odparowywania drobnych kawałków materiału, dzięki czemu czujniki mogą wykryć elementy znajdujące się wewnątrz z odległości kilku metrów.
NAUKOWCY ZOBACZYLI ASTEROIDĘ ROZMIARÓW WIEŻOWCY PRZESUWAJĄCĄ SIĘ PRZEZ UKŁAD SŁONECZNY
Błyszcząca skała nazywana „Phippsaksla” odkryta przez należący do NASA łazik Perseverance wykazała wysoki poziom żelaza i niklu, co odpowiada meteorytom znalezionym na Marsie i Ziemi. (NASA)
Odkrycie jest znaczące, zauważyła NASA, ponieważ żelazo i nikiel zwykle występują razem tylko w meteorytach powstałych głęboko w starożytnych asteroidach, a nie w rodzimych skałach marsjańskich.
Jeśli zostanie potwierdzona, Phippsaksla dołączy do długiej listy meteorytów zidentyfikowanych podczas wcześniejszych misji, m.in Znaleziska „Liban” i „Cacao” Curiositya także fragmenty metali wykryte przez Opportunity i Spirit. NASA stwierdziła, że każde odkrycie pomogło naukowcom lepiej zrozumieć, w jaki sposób meteoryty oddziałują z powierzchnią Marsa w czasie.
Ponieważ Phippsaksla znajduje się na skale powstałej w wyniku uderzeń na zewnątrz krateru Jezero, naukowcy z NASA twierdzą, że jego lokalizacja może dostarczyć wskazówek na temat tego, jak powstała skała i jak się tam znalazła.
MASYWNA KOMeta PRZEGLĄDAJĄCA UKŁAD SŁONECZNY MOŻE BYĆ OBCYM TECHNOLOGIĄ, MÓWI ASTROFIZYK Z HARVARDU
Naukowcy z NASA twierdzą, że metaliczna skała dostrzeżona przez Perseverance może być meteorytem powstałym głęboko we wnętrzu starożytnej asteroidy przed uderzeniem w Marsa. (NASA)
Na razie agencja stwierdziła, że jej zespół kontynuuje badanie niezwykłego makijażu Phippsaksli, aby potwierdzić, czy rzeczywiście przybył spoza Marsa.
Jeśli okaże się, że jest to meteoryt, znalezisko będzie stanowić długo oczekiwany kamień milowy w programie Perseverance i kolejne przypomnienie, że nawet na planecie oddalonej o 240 milionów mil wciąż w kurzu czekają niespodzianki.
Perseverance, najbardziej zaawansowany robot NASA do tej pory przebył 293 miliony mil, aby dotrzeć do Marsa po wystrzeleniu rakiety Atlas V United Launch Alliance ze stacji kosmicznej Cape Canaveral na Florydzie 30 lipca 2020 r. Sonda wylądowała w kraterze Jezero 18 lutego 2021 r., gdzie spędziła prawie cztery lata na poszukiwaniu śladów pradawnego życia drobnoustrojów i badaniu powierzchni planety.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY POBRAĆ APLIKACJĘ FOX NEWS
Zbudowany w Jet Propulsion Laboratory NASA w Pasadenie w Kalifornii, wart 2,7 miliarda dolarów łazik ma około 3 metry długości, 9 stóp szerokości i 7 stóp wysokości – czyli jest około 278 funtów cięższy od swojego poprzednika, Curiosity.
Zasilany generatorem plutonu, Perseverance jest wyposażony w siedem instrumentów naukowych, dwumetrowe ramię robota i wiertarkę do skał, która pozwala mu zbierać próbki, które pewnego dnia mogą wrócić na Ziemię.
Misja pomoże także NASA przygotować się do tej misji przyszłą eksplorację Marsa przez człowieka w latach trzydziestych XXI wieku.