
Dzisiaj kontynuuję badany motyw, w jaki sposób ekonomia może tworzyć reakcje, które inni mogą uważać za dziwne. W moim Wcześniej weź W tej sprawie opisałem, w jaki sposób jestem bardzo zadowolony, a nie urażony, że konkretna dobra lub usługa wymaga płatności – nawet (szczególnie?), Kiedy to naprawdę potrzebuję. Z tej okazji chcę omówić artykuł, który niedawno przeczytałem, gdzie ktoś opisuje „zemstę”, który przyjęła byłego właściciela i dlaczego uważam, że ich gniew został całkowicie niewłaściwy.
Można znaleźć historię, jeśli chcesz ją przeczytać Tutaj. Osoba, o której mowa, opisuje, jak wiele lat wcześniej, w latach 90., on i jego żona wynajmowali nieruchomość od agenta nieruchomości. Przybyli do końca swojej dzierżawy i mieli dom w kolejce do kupienia, ale czas nie był odpowiedni. Zapytał więc wynajmującego, czy mogą wykonać umowę z miesiąca na miesiąc jeszcze przez kilka miesięcy, podczas gdy sprzedaż domu i przygotowania do przeprowadzki do zakończenia. Z artykułu,
Rok później znaleźliśmy dom do kupienia. Nie byliśmy jednak gotowi do wprowadzenia się, więc zadzwoniłem do właściciela i powiedziałem, że potrzebujemy dwóch dodatkowych miesięcy w mieszkaniu. Zgodził się i powiedział mi, że wyśle dodatek do dzierżawy na te dwa miesiące. Wiesz, co zawierało to dodatek? 50 -procentowy wzrost czynszu! Straciłem rozum. Zadzwoniłem do niego i zapytałem, jak może podwoić nasz czynsz. To nie było uczciwe!
Już w tym artykule pojawia się pewna niezliczona liczba – czy był to 50 -procentowy wzrost czynszu, czy podwojenie czynszu, czyli wzrost o 100 procent? Na podstawie tego, co według reszty artykułu jestem skłonny myśleć, że to był ten pierwszy niż drugi. Później identyfikuje to jako wzrost o 500 USD miesięcznie i myślę, że wzrost czynszu z 1000 do 1500 USD jest bardziej prawdopodobnym scenariuszem niż z 500 do 1000 USD. Ale powiedzmy to i porozmawiajmy o tym, dlaczego uważam, że ta sytuacja, która rozwścieczyła tę osobę, jest w rzeczywistości dość przyziemna.
W ciągu mojego życia wynajęłem wiele mieszkań, a sytuacja, w której ten dżentelmen uznał za tak skandaliczny, jest zwykłą częścią działania czynszów. Kiedy moja żona i ja przeprowadziliśmy się do Minnesoty, znaleźliśmy mieszkanie, które lubiliśmy i złożyliśmy wniosek o czynsz. Dzierżawa zawierała wiele opcji długości, z ceną odpowiednio skorygowaną. Możesz wynajęć mieszkanie na zaledwie dziewięć miesięcy, ale wtedy czynsz byłby bardzo wysoki lub możesz podpisać umowę najmu tak długo, jak osiemnaście miesięcy, a miesięczna płatność czynszu była znacznie niższa. Jeśli odnowiłeś nową długoterminową umowę najmu po uruchomieniu pierwszej dzierżawy, nastąpiłby stosunkowo niewielki wzrost czynszu. Alternatywnie możesz po prostu przejść na miesiąc na miesiąc, ale wzrost stawki czynszu byłby bardzo duży. Znowu tak było w przypadku każdego wynajmu, którego kiedykolwiek użyłem.
Zawsze należy zapłacić wyższą cenę za krótkoterminowe ustalenia niż ustalenia długoterminowe. Wyobraź sobie, że posiadasz budynek mieszkalny. Czy nie wolałbyś sytuacji, w której masz wielu długoterminowych mieszkańców o stosunkowo rzadkich wskaźnikach obrotów, w porównaniu do sytuacji, w których mieszkańcy nieustannie przychodzą i wychodzą z krótkoterminowymi ustaleniami, a wskaźniki obrotów są bardzo wysokie? Ta ostatnia sytuacja ma znacznie większą niepewność i znacznie wyższe koszty transakcji – i znajduje to odzwierciedlenie w wyższej cenie. Gdybym był właścicielem, sześciomiesięczna dzierżawa jest znacznie mniej atrakcyjna niż, powiedzmy, dwuletni dzierżawa. Jeśli ktoś podpisze to drugie, wiem, że ta nieruchomość będzie dla mnie zajęta i generuje dochód przez następne dwa lata. Jeśli to pierwszy, wiem, że będę musiał przejść przez czas i problemy ze znalezieniem kolejnego najemcy sześć miesięcy później, a nieruchomość może być pusta przez pewien czas, dopóki nie znajdę innego najemcy – generowanie wydatków dla mnie, ale bez dochodu. Oczywiście pobierałbym więcej za krótkoterminowe najmu i miesiąc do miesiąca rozszerzenia niż umowy długoterminowe.
Niezadowolony najemca faktycznie czyni to w artykule, nie zdając sobie z tego sprawy. Opisuje, w jaki sposób, w swoim gniewu, poszukał opcji po prostu odejścia na początkowym końcu swojej dzierżawy i wypracowania krótkoterminowych warunków życia i przechowywania, dopóki nie był gotowy do przeprowadzki do swojego nowego domu-tylko po to, by przekonać się, że to byłoby zbyt drogie do pracy. Wyższy, krótkoterminowy wskaźnik jego obecnego mieszkania nie był żadnym dowolnym wzrostem-po prostu odzwierciedlało normalną stopę rynkową dla krótkoterminowych ustaleń dotyczących wynajmu, a jednocześnie oszczędzając mu dodatkowy czas i kłopot wykonania dwóch ruchów w ciągu dwóch miesięcy.
Wyraża również gniew, że jego właściciel wstrzymał 300 USD z depozytu zabezpieczającego na czyszczenie po jego odejściu, pomimo zapewnienia czytelników, że opuścił to miejsce w nieskazitelnym stanie. To, czy jest to prawdą, zależy od tego, czy jego postrzeganie tego, jak dokładnie czyste to miejsce było naprawdę dopasowane rzeczywistość – z pewnością znam wiele przypadków, w których ludzie nalegają (i wierzcie!) Wykonali niesamowitą robotę w czymś, gdy rzeczywisty wynik był dość niespełniający standardów.
Ostateczne źródło jego oburzenia przyszło, gdy zobaczył mieszkanie wymienione po tym, jak wyprowadził się i zobaczył, że nowi, długoterminowi najemcy nie będą musieli płacić takiej samej stawki, jaką zrobił za swoje krótkoterminowe porozumienie:
Znaleźliśmy sklasyfikowaną reklamę, a on nie wymienił nowego czynszu za 500 USD więcej. Wymienił to dla Tylko 100 USD Więcej niż pierwotnie płaciliśmy. Przez chwilę nikt go nie wynajmował. A kiedy w końcu to zrobili, to tylko 75 USD więcej miesięcznie niż płaciliśmy.
Ale znowu ta liczba ta odzwierciedlała stawkę nowej umowy długoterminowej, a nie z miesiąca na miesiąc. Podczas gdy moja żona i ja mieszkaliśmy w tym pierwszym mieszkaniu w Minnesocie, my również zrobiliśmy stawkę miesiąca na miesiąc pod koniec naszej dzierżawy, kiedy zakończyliśmy proces zakupu domu. Te dodatkowe kilka miesięcy były również znacznie droższe. Jednak nigdy nie zadałem sobie trudu, aby spojrzeć na to, do czego pochodziło mieszkanie. Gdybym kiedykolwiek to zrobił, nigdy nie spodziewałbym się, że następna osoba przejdzie na długoterminową umowę, będzie musiała zapłacić stawkę, którą zapłaciliśmy za krótkoterminowe przedłużenie.
Ale moja reakcja najwyraźniej nie była taka sama jak ten dżentelmen. Zamiast tego stał się nieszczęśliwy z poczuciem gniewu i skarg, które wydaje mi się całkowicie bezpodstawne. I choć kontynuowałem swoje życie jak normalne, duszał się z gniewem do później, znalazł szansę sabotażu umowy o nieruchomości, którą jego były właściciel miał się zamknąć, aby kosztować go 25 000 $.
Zostawię ci to, drogi czytelniku Econlog, aby zdecydować, czy moja reakcja lub jego była bardziej zdrowa psychicznie i rozsądna.