
-
Rynki od tygodni przewidywały kolejną obniżkę stóp procentowych, ale rentowności obligacji rosną.
-
W ostatnich tygodniach rentowność 10-letnich obligacji skarbowych stale rosła, a w środę wzrosła do 4,2%.
-
Rynki obligacji sygnalizują obawy dotyczące większej inflacji w nadchodzącym roku.
Rynki myślą, że a obniżka stóp procentowych w środę jest prawie przesądzony, ale rentowności obligacji zachowują się dziwnie.
Pomimo obniżek cen trwających od tygodni, obligacje rządu USA wyprzedają, co podnosi rentowność. Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych wzrosła o około 20 punktów bazowych w stosunku do najniższego poziomu w listopadzie i oscylowała wokół 4,20%. w środę.
Przypomina to, że rentowność długoterminowych obligacji i krótkoterminowa stopa procentowa Fed nie zmieniają się jednostajnie, ale nadal jest to niezwykły ruch, biorąc pod uwagę prognozy dotyczące dalszego spadku stóp w 2026 r.
Jest kilka rzeczy, które pomagają wyjaśnić ten ruch.
Dla inwestorów zajmujących się obligacjami głównym tematem są perspektywy inflacji, które, delikatnie mówiąc, są niejasne.
Choć dynamika cen w USA osłabła, osiągając najwyższą wartość około 9% latem 2022 r., w ostatnich miesiącach inflacja ponownie wzrosła.
Jeśli Fed zbyt szybko obniży stopy procentowe, może to ożywić sytuację inflacja. W ostatnich tygodniach obawy te stały się dla inwestorów jeszcze bardziej palące, gdy oczekuje się, że prezydent Donald Trump ogłosi swój wybór na prezydenta następny przewodniczący Fed.
Kevina Hassettasojusznik Trumpa, który od dawna popiera pogląd prezydenta o konieczności znacznego obniżenia stóp procentowych, w ostatnich tygodniach wyłonił się na głównego kandydata.
„Najważniejszą rzeczą, która dzieje się w tle, jest pytanie, kto będzie przewodzić Fed” – powiedział Christian Hoffmann, dyrektor ds. instrumentów stałodochodowych w Thornburg Investment Management, wskazując na potencjalny wpływ Hassetta na oczekiwania dotyczące polityki pieniężnej rynku jeszcze przed zaprzysiężeniem nowego prezesa Fed.
Obliczenia dokonywane na rynku obligacji wydają się być takie, że Hassett mógłby obniżyć stopy procentowe zbyt daleko i zbyt szybko, pogarszając inflację i wywołując w przyszłości jastrzębią reakcję Fed.
„Coś, co tradycyjnie każdy przewodniczący Fed musiał zrobić od samego początku, to zapewnić sobie wiarygodność jako uzasadnionego bojownika o inflację. Jeśli tego nie zrobi, wprowadzą zmienność na rynki obligacji skarbowych i wywołają powszechny niepokój, czego nikt nie chce” – dodał.
Torsten Sløk, główny ekonomista Apollo, również w środowej notatce zwrócił uwagę na tę rozbieżność między oczekiwaniami dotyczącymi stóp procentowych a rentownością obligacji.
„Dlaczego długoterminowe stopy procentowe rosną, skoro Fed je obniża” – napisał Sløk. „Czy rynek jest zaniepokojony rosnącą emisją obligacji skarbowych, czy też nowym kierownictwem Fed, które skutecznie podniesie cel inflacyjny z 2% do, powiedzmy, 4%?” dodał, odnosząc się do tego, jak wyższy poziom zadłużenia może również podsycać sytuację inflacja w przyszłości.