
Tytuł tego postu jest ukłonem w stronę książki Timura Kurana Prawdy prywatne, kłamstwa publiczne: społeczne konsekwencje preferencji fałszowania. Ta książka analizuje rozłączenie między tym, co mówią ludzie, wierzą publicznie, a tym, co wierzą prywatnie. Jak to ujął Kuran,
Preferowanie, że nasza jednostka ostatecznie przekazuje innym preferencje publiczne. Różni się od jego prywatne preferencjeco wyrażałby przy braku presji społecznej. Z definicji fałszowanie preferencji jest wyborem publicznych preferencji, która różni się od prywatnych preferencji.
Okazuje się, że jest to kwestia o pewnym znaczeniu. Politolodzy lub decydenci mogą zbierać dane o wyrażonej opinii publicznej, aby próbować poinformować własne decyzje, ale wyrażanie opinii publicznej może bardzo różnić się od faktycznych opinii członków społeczeństwa. Coś może przynieść szerokie poparcie według „opinii publicznej”, ale faktycznie sprzeciwia się to zdecydowana większość poszczególnych członków społeczeństwa, gdy obowiązują okoliczności, które wywierają presję na fałszowanie preferencji. Kiedy tak się stanie, niepopularne pomysły i polityki mogą być utrwalone przez iluzoryczne popyt.
Niedawno naukowcy z Northwestern University próbowali zrozumieć, jak powszechne jest to zjawisko wśród studentów. Oni prowadzone Poufne wywiady z 1452 studentami w Northwestern i University of Michigan. Odkryli, że fałszowanie preferencji jest szokująco powszechne:
Zapytaliśmy: Czy kiedykolwiek udawałeś, że masz bardziej progresywne poglądy, niż naprawdę popierasz sukces społeczny lub akademicki? Zadziwiające 88 procent powiedziało tak.
Dotykają również, ilu uczniów angażuje się w preferencję fałszowania konkretnych problemów:
Siedemdziesiąt osiem procent studentów powiedziało nam, że samozatrudniono swoje przekonania dotyczące tożsamości płciowej; 72 procent polityki; 68 procent wartości rodzinnych. Ponad 80 procent stwierdziło, że przedłożyli zajęcia, które wprowadziły w błąd swoje poglądy w celu dostosowania się do profesorów…
Być może najbardziej wymowne: 77 procent stwierdziło, że nie zgadzało się z ideą, że tożsamość płciowa powinna zastąpić seks biologiczny w takich dziedzinach, jak sport, opieka zdrowotna lub dane publiczne – ale nigdy nie głosowałyby na głos tej nieporozumień.
Łatwo jest nie docenić, jak potężna może być siła strach przed ostracyzmem społecznym. W swojej książce Hipoteza szczęścia: znalezienie współczesnej prawdy w starożytnej mądrościW Jonathan Haidt opisuje doświadczenie, które miał jazdę konną:
Był jednak jeden trudny moment. Jechaliśmy ścieżką do stromego wzgórza, dwa do dwóch, a mój koń był na zewnątrz, idąc około trzech stóp od krawędzi. Potem ścieżka skręciła ostro w lewo, a mój koń skierował się prosto na krawędź. Zamarłem. Wiedziałem, że muszę kierować się w lewo, ale po mojej lewej stronie był inny koń i nie chciałem się w to wpaść. Mógłbym zawołać o pomoc lub krzyczeć „Uważaj!”; Ale jakaś część mnie wolała ryzyko przejścia na przewagę od pewności, że wyglądają głupio. Więc po prostu zamarłem.
Haidt był w obliczu sytuacji, w której z jednej strony spotkał się z ryzykiem prawie pewnej śmierci, jeśli nic nie zrobił, a z drugiej strony, jeśli coś zrobił, Ludzie mogą się z niego śmiaći po chwili rządzony przez jego najgłębsze i najbardziej pierwotne instynkty, zdecydował, że drugi z tych dwóch był większym problemem. Choć wydaje się to absurdalne w oderwanej perspektywie, ma to pewny sens, gdy jest badany w świetle świata, w którym żyjemy. Jesteśmy naczelnymi społecznymi i historycznie nasze przetrwanie zależało krytycznie od porywania się z naszym plemieniem i utrzymywaniem dobrej opinii.
Dla zdecydowanej większości naszych czasów jako gatunku wykluczenie społeczne było wyrokiem śmierci – i ewoluowaliśmy potężne instynkty społeczne, które sprawiają, że obawiamy się odrzucenia i wykluczenia. Nawet gdy większość ludzi jest prywatna, fakt ten może pozostać ukryty, jeśli ludzie martwić się To wyrażanie tego poglądu doprowadzi do tego, że społeczność zostanie wykluczona przez społeczność.
Jest to jeden z powodów, dla których wolność słowa jest ważna jako coś więcej niż tylko ramy prawne (choć jest to krytyczne). Aby uzyskać korzyści z wolności słowa, otwarte dochodzenie i debata związana z prawdą, struktury prawne wolności słowa są niezbędnym, ale niewystarczającym warunkiem. Kultura wolności słowa, w której uznaje się, że ktoś może być tragicznie błędny w kwestiach o ogromnym znaczeniu, jednocześnie będąc dobrym człowiekiem (i że możesz być taką osobą!), A potrzebne jest błąd, bez uchylenia tych, którzy je trzymają, jest również potrzebne. W swojej książce Droga do postojuFa Hayek był jasny o tym, jak katastrofalne będzie centralne planowanie gospodarcze. Ale wyjaśnił również, że wierzy, że pomysły, które krytykował, zostały popierane przez „autorów, których szczerość i bezinteresowność są ponad podejrzeniem”.
Nie oznacza to, że kultura wolności słowa jest całkowicie pozbawiona minusa – ale z drugiej strony nic nie jest. Jednak zarówno ramy prawne, jak i kultura wolności słowa są jedynymi narzędziami, które mogą umożliwić porządek społeczny uwolnienie się od społecznie szkodliwej równowagi spowodowanej przez preferencję.