W przeciwnym razie budzący się zastrzeżenia: kiedy Kongres śmiesznie próbował połączyć cenzurę z wolnością

- Technologia - 3 kwietnia, 2025
W przeciwnym razie budzący się zastrzeżenia: kiedy Kongres śmiesznie próbował połączyć cenzurę z wolnością
26-letni redaktor technologiczny w Echo Biznesu, to energiczny i błyskotliwy dziennikarz…
wyświetleń 3mins 0 opinii
W przeciwnym razie budzący się zastrzeżenia: kiedy Kongres śmiesznie próbował połączyć cenzurę z wolnością

z sprzeciw! Wydział

Panika moralna przychodzą i odchodzą, ale głupie przepisy są na zawsze. Przynajmniej do momentu wejścia Sądu Najwyższego. W tym tygodniu w innym miejscu zastrzeżeńMoja seria podcastów na temat sekcji 230, mówimy o tym, jak moralna panika nad „porno” online, w tym niesławnym niebieskim segregatorem pornografii internetowej Senatora Exona, spowodowała, że ​​Senat uchwalił przerażający rachunek cenzury, który wymagałby, aby Internet był tak czysty jak Sezamska ulica.

Wprowadź przedstawicieli Chrisa Coxa i Rona Wyden, którzy uznali, że podejście Exona nie było nie tylko niekonstytucyjne – zasadniczo źle zrozumiało, jak działa Internet. Zamiast zamienić każdą stronę internetową w dzieci PBS, zaproponowali coś radykalnego: zaufaj użytkownikom, aby dokonać własnych wyborów na temat tego, co chcieli zobaczyć, i chronić platformy, które dały użytkownikom te narzędzia.

Ich propozycja, która stałaby się sekcją 230, była oparta na prostej przesłance: Internet działałby lepiej, gdybyśmy wzmocnili użytkowników niż cenzurów. Chcesz trzymać swoje dzieci z dala od treści dorosłych? Świetnie – oto narzędzia do tego. Chcesz stworzyć platformę przyjazną dla rodziny? Fantastycznie – nie zostaniesz pozwany za próbę. Chcesz zbudować bardziej otwartą platformę? Również w porządku – nie zostaniesz o to pozwany.

Takie podejście było tak oczywistym zdrowym rozsądkiem, że płynął przez dom z przytłaczającym wsparciem dwustronnym. Ale potem rozpoczęła się wydajność kongresowa (a może lenistwo). Zamiast pogodzić podejście Izby i Senatu, przywództwo po prostu połączyło rachunki. Wynik? Sekcja 230, ustawa mające na celu promowanie wolności słowa i wyboru użytkowników, stała się częścią ustawy o przyzwoitości komunikacji, ustawie o cenzurowaniu Internetu do nijakiego zgłoszenia.

Najwyższą ironią jest to, że kiedy Sąd Najwyższy nieuchronnie stwierdził większość CDA jako niekonstytucyjną, sekcja 230 była jedyną częścią, która przetrwała. Przepis, który nigdy nie miał być częścią rachunku cenzury, okazał się jego jedynym dziedzictwem. Gdy Kongres po raz kolejny rzuca się na „ochronę dzieci” poprzez regulacje internetowe w rękach szynki, warto pamiętać, jak ostatnia panika moralna spowodowała straszne niekonstytucyjne bzdury, które przypadkowo połączyły się z samą ochroną, która umożliwia bezpłatny i otwarty Internet.

Złożone pod: cenzuraW Chris CoxW wolność słowaW James ExsonW w przeciwnym razie zastrzeżenieW odpowiedzialnośćW Ron WydenW Sekcja 230

źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x