Więcej frontów w wojnie z cenami

Więcej frontów w wojnie z cenami
Więcej frontów w wojnie z cenami

Kiedy mówimy o sprzeciwie wobec cen, zwykle mówimy o kontrole cen. To nie jest nierozsądne. Wciąż są ich wezwania w odpowiedzi na krótkoterminowe wyższe ceny Po katastrofielub długoterminowe wzrosty kosztów życia, jak dla wynajem Lub żywność. Ważne jest, aby wyjaśnić negatywne niezamierzone konsekwencje takich interwencji.

Ale czasami ludzie, którzy twierdzą, że są negatywne Niezamierzone konsekwencje Wydaje się, że nie rozumie, dlaczego. W szczególności, gdy ci, którzy są przeciwni kontroli cen, również popierają zasady, które interweniują w sygnałach cenowych mniej bezpośrednio. Innymi słowy, sprzeciw wobec kontroli cen niekoniecznie przekłada się na argument za umożliwieniem na rynkach. Potrzebne jest argument przeciwko ingerowaniu sygnały rynkowe Wysłane według cen.

Na przykład w odpowiedzi na kryzys mieszkaniowy rządy kanadyjskie dotarły do ​​prawie konsensusu na temat potrzeby ograniczenia imigracji. Ani Partia Liberała, ani konserwatywna prowadziła kampanię na temat kontroli cen. Ale obaj obiecali kontrolę popytu.

Kryzys mieszkaniowy sam jest wynikiem zniekształceń rynku. Nakładające się przepisy i przepisy uniemożliwiają (i powoli pełzać) budowanie wystarczającej liczby domów, w których ludzie chcą mieszkać. Istnieje konsensus, że musimy zezwolić na nowe mieszkania. Ale napotykamy zwykłe problemy: zbyt wiele osób z domami w miejscach, w których popyt jest najwyższy, nie chce pozwolić, aby ich dzielnice stały się gęstsze lub zmiana charakteru.

W odpowiedzi na wynikające z tego wysokie ceny mieszkalnictwa rządy obiecują jeszcze bardziej zniekształcić rynek poprzez zwiększenie i tłumienie popytu.[1]

Rządy kanadyjskie zwiększyły popyt na nowe domy, zapewniając szereg polityk (zarówno zachęt, jak i ulg podatkowych), które subsydiują popyt. Tłumią także popyt za pomocą bardziej restrykcyjnych czapek na imigracji. Jedna ze stron zasugerowała powiązanie czapek imigracyjnych ze wzrostem mieszkaniowym, wzrostem pracy i dostępności opieki zdrowotnej. (Włóż w tym szpilkę.)

Więcej domów obniża ceny poprzez konkurencję między sprzedawcami domowymi i właścicielami. Więcej osób potrzebujących domów podnosi ceny poprzez konkurencję między nabywcami domów i najemców. Na pewnym poziomie sensowne jest, że jeśli polityka rządowa powoduje wzrost ceny, po prostu wdrożenie innej polityki, która złagodzi wzrost presji na ceny.

I może tak, gdybyśmy mieszkali w gospodarce, w której ludzie kupowali i sprzedawali jeden dobry. Ale my nie! Ludzie, którzy potrzebują domów, to ci sami ludzie, którzy pracują w pozostałej części gospodarki – w tym budowa domu. To jest cały powód, dla którego potrzebujemy cen: są to jedyne narzędzie, które mamy, może stworzyć rynek Wiedza przydatna.

Przypomnij sobie politykę, która sugeruje powiązanie imigracji z wzrostem mieszkaniowym, wzrostem pracy i dostępności opieki zdrowotnej. Wszystkie te czynniki potrzebują również imigrantów! Imigranci do budowy domów, imigrantów do wypełnienia i tworzenia nowych miejsc pracy, lekarze imigranci, aby zająć się niedoborem ogólnokrajowym. Każdy pracownik i wszystkie swoje zasoby mają wymagania i oferują zasoby, których nikt nawet nie może wiedzieć, nie mówiąc już o zręcznie manipulowaniu, bez cen rynkowych.

Nie ma propozycji całkowitego zakończenia imigracji, więc rząd mógłby ingerować w dalsze rozwiązanie problemów związanych z kontrolą imigracyjną. Mogą priorytetowo traktować imigrantów z odpowiednią wiedzą specjalistyczną w zakresie wykwalifikowanych transakcji. Ale to oznacza wybór jednego sektora do wspierania innych, z kaskadowym efektem w całej gospodarce. Zakończenie ścieżek do imigracji może złagodzić presję na koszty mieszkaniowe, ale wpływać na dostawę żywności. Poświęcanie interwencji po interwencji, zarówno w mieszkaniu, jak i imigracji, daje nam rząd, który wygląda na to, że gra w błoto.

To jest problem z wiedzą w pracy. Gdy rząd stwarza problem z interwencją rynkową, kolejne interwencje mające na celu ograniczenie pierwszego ryzyka problemu tworzenia nowych, w nowych sektorach gospodarki. Z każdą interwencją wykorzystanie zasobów może być mniej wydajne i powinniśmy oczekiwać wyższych cen lub, jeśli sprawy stają się wystarczająco złe, niedobory.

Lepsze zrozumienie cen, w jaki sposób popyt konsumentów może sięgnąć przez łańcuchy dostaw, aby nadać surowcom ich wartość, oraz w jaki sposób ceny równoważą konkurencyjne wymagania konsumentów z dostępnością zasobów, aby zachęcić dostawców usług i producentów do umieszczania zasobów tam, gdzie są najbardziej cenione. Jest więcej niż jeden front w Wojna z cenami. Po prostu przekonanie wszystkich, że kontrole cen są złe, nie zmniejszy tego.

——
[1] Żart z ingerowania przez rząd po obu stronach problemu.

źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
URL has been copied successfully!
0
Would love your thoughts, please comment.x