
z hipokryzja-w-każdej-możliwej-rzeczy dział
Ta historia była pierwotnie opublikowane przez ProPublicę. Opublikowano ponownie pod a CC BY-NC-ND 3.0 licencja.
Administracja Trumpa od miesięcy oskarża swoich wrogów politycznych o oszustwa hipoteczne z powodu zajmowania więcej niż jednego głównego miejsca zamieszkania.
Prezydent Donald Trump napiętnował jednego wroga, który to zrobił „podstępne i potencjalnie przestępcze”. Zadzwonił do innego „KRZYWY” w Truth Social i popchnął prokuratora generalnego do podjęcia działań.
Jednak wiele lat wcześniej Trump zrobił dokładnie to, o co oskarża swoich wrogów – wynika z zapisów.
W 1993 roku Trumpa podpisał hipotekę za dom w stylu bermudzkim w Palm Beach na Florydzie, obiecując, że będzie to jego główne miejsce zamieszkania. Zaledwie siedem tygodni później dostał kolejny kredyt hipoteczny za sąsiednią nieruchomość z siedmioma sypialniami i marmurową podłogą, zaświadczając, że ona również będzie jego głównym miejscem zamieszkania.
W rzeczywistości wygląda na to, że Trump, wówczas mieszkaniec Nowego Jorku, nigdy nie mieszkał w żadnym z domów, nie mówiąc już o używaniu ich jako głównego miejsca zamieszkania. Zamiast tego, jak wynika z ówczesnych doniesień prasowych i wywiadu z jego wieloletnim agentem nieruchomości, oba domy znajdujące się obok jego historycznej posiadłości Mar-a-Lago zostały wykorzystane jako nieruchomości inwestycyjne i wynajmowane – dokładnie taki scenariusz, który jego administracja wskazała jako dowód oszustwa.
W momencie zakupów lokalny agent nieruchomości Trumpa powiedział „Miami Herald”. że biznesmen „wynajął drogą nowojorską firmę projektową”, aby „ubierała je po uszy i corocznie wynajmowała”. W wywiadzie Shirley Wyner, żona zmarłego agenta nieruchomości i partnerka biznesowa, która później sama była agentem ds. wynajmu obu nieruchomości, powiedziała ProPublica: „Od początku wynajmowano je”. Wyner, który od lat współpracuje z rodziną Trumpów, dodał: „Prezydent Trump nigdy tam nie mieszkał”.


Eksperci z zakresu prawa hipotecznego, którzy przeglądali dane dla ProPublica, byli zaskoczeni ironią podwójnych kredytów hipotecznych Trumpa. Powiedzieli, że jednoczesne ubieganie się o główne miejsce zamieszkania na różnych hipotekach, tak jak to zrobił Trump, jest często legalne i rzadko ścigane. Twierdzą jednak, że dwie pożyczki Trumpa przekraczają dolną poprzeczkę, jaką sama administracja Trumpa ustanowiła dla oszustw hipotecznych.
„Biorąc pod uwagę stanowisko Trumpa w takich sytuacjach, będzie musiał albo się zwolnić, albo skierować sprawę do Departamentu Sprawiedliwości” – powiedziała Kathleen Engel, profesor prawa na Uniwersytecie w Suffolk i wiodący ekspert w dziedzinie finansowania kredytów hipotecznych. „Trump uznał, że tego rodzaju wprowadzenie w błąd wystarczy, aby uniemożliwić komuś służenie krajowi”.
Kredyty hipoteczne na główny dom danej osoby są zwykle objęte korzystniejszymi warunkami, takimi jak niższe oprocentowanie, niż kredyty hipoteczne na drugi dom lub nieruchomość na wynajem inwestycyjny. Eksperci prawni twierdzą, że posiadanie więcej niż jednego kredytu hipotecznego na główne miejsce zamieszkania może czasami być uzasadnione, na przykład gdy ktoś musi zmienić pracę, a innym razem może być spowodowane błędem pisarskim. Ustalenie złych zamiarów pożyczkobiorcy jest kluczem do udowodnienia oszustwa, a eksperci stwierdzili, że pożyczkodawcy mają znaczną swobodę w zakresie kredytów, jakie oferują klientom. (W tym przypadku Trump skorzystał z usług tego samego pożyczkodawcy, aby kupić dwa domy na Florydzie.)
Jednak w ostatnich miesiącach administracja Trumpa stwierdziła, że samo posiadanie dwóch kredytów hipotecznych na główne miejsce zamieszkania jest dowodem przestępczości.
Bill Pulte, dyrektor Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa, który kierował oskarżeniem, powiedział na początku tego roku: „Jeśli ktoś twierdzi, że ma dwa główne miejsca zamieszkania, jest to niewłaściwe i skierujemy sprawę do dochodzenia”.
Trump rozłączył się z reporterem ProPublica po tym, jak zapytano go, czy jego kredyty hipoteczne na Florydzie są podobne do kredytów hipotecznych innych osób oskarżonych o oszustwo.
W odpowiedzi na pytania rzecznik Białego Domu powiedział ProPublica: “Dwa kredyty hipoteczne prezydenta Trumpa, o których wspominasz, pochodzą od tego samego pożyczkodawcy. Nie doszło do defraudacji. Nielogiczne jest wierzyć, że ten sam pożyczkodawca zgodziłby się na oszukanie samego siebie. “
Rzecznik dodał: „jest to kolejna desperacka próba lewicowych mediów dyskredytowania prezydenta Trumpa fałszywymi zarzutami” i dodał: „Prezydent Trump nigdy i nigdy nie złamie prawa”.
Biały Dom nie odpowiedział na pytania dotyczące innych dokumentów związanych z transakcjami, takich jak wnioski pożyczkowe, które mogłyby rzucić światło na to, co Trump powiedział pożyczkodawcy lub czy pożyczkodawca zrobił dla niego jakieś wyjątki.
Kiedy Trump kupował dwie nieruchomości na Florydzie, uporał się ze skutkami głośnych niepowodzeń w swoich kasynach i hotelach na początku lat 90. (Słynnie opowiedział, jak widział w tym czasie żebraka na Piątej Alei i powiedział swojemu towarzyszowi: „Wiesz, w tej chwili ten mężczyzna jest wart o 900 milionów dolarów więcej ode mnie”). W grudniu 1993 roku poślubił modelkę Marlę Maples podczas wystawnej ceremonii w hotelu Plaza. Na Florydzie nalegał, aby władze lokalne pozwoliły mu przekształcić ówczesną rezydencję Mar-a-Lago w prywatny klub.
Trump kupił oba domy, oba położone przy Woodbridge Road, bezpośrednio na północ od Mar-a-Lago, i otrzymał kredyty hipoteczne w grudniu 1993 r. i styczniu 1994 r. Kredytodawcą obu kredytów hipotecznych, jednego na 525 000 dolarów i drugiego na 1 200 000 dolarów, była firma Merrill Lynch.
Każdy z hipoteka dokumenty podpisane przez Trumpa zawierają standardowy wymóg dotyczący obłożenia – że musi on uczynić nieruchomość swoim głównym miejscem zamieszkania w ciągu 60 dni i mieszkać w niej przez co najmniej rok, chyba że pożyczkodawca zgodził się inaczej lub zachodzą okoliczności łagodzące.
ProPublica nie znalazła jednak dowodów na to, że Trump kiedykolwiek mieszkał w którejkolwiek z posiadłości. Dokumenty prawne i federalne protokoły wyborów z tamtego okresu podają jego adres jako Trump Tower na Manhattanie. (Trump oficjalnie by to zrobił zmienić miejsce stałego pobytu na Florydę zaledwie kilkadziesiąt lat później, w 2019 r.) A Profil Vanity Fair opublikowany w marcu 1994 r. opisuje Trumpa spędzającego czas na Manhattanie i w samym Mar-a-Lago.
Zacytowano wypowiedź agenta nieruchomości Trumpa, który powiedział lokalnej prasie, że od początku plan zakładał wynajęcie dwóch domów satelitarnych: „W rzeczywistości pan Trump może zaakceptować, kim są jego sąsiedzi”.
W kolejnych latach w lokalnych gazetach pojawiały się ogłoszenia o każdym z domów do wynajęcia. W pewnym momencie 1997 roku większy z dwóch domów, rezydencja w stylu śródziemnomorskim z 7 sypialniami i 7 łazienkami, był wystawiony na sprzedaż za 3000 dolarów dziennie.
Nawet jeśli Trump rzeczywiście naruszył prawo, udzielając dwóch kredytów hipotecznych na główne miejsce zamieszkania na Florydzie, pożyczki zostały już naruszone opłaciło się a połowa lat 90. znacznie przekroczyła termin przedawnienia w przypadku oszustw hipotecznych.


Rzecznik Bank of America, który jest obecnie właścicielem Merrill Lynch, nie odpowiedział na pytania dotyczące kredytów hipotecznych Trumpa.
„Jest bardzo mało prawdopodobne, abyśmy posiadali oryginalne dokumenty dotyczące transakcji sprzed 32 lat, ale generalnie w przypadku kredytów hipotecznych dla klientów prywatnych warunki transakcji opierają się na ogólnej relacji” – stwierdził rzecznik w oświadczeniu, „a kredyty hipoteczne nie są zabezpieczone ani sprzedawane żadnemu podmiotowi sponsorowanemu przez rząd”.
Dwa kredyty hipoteczne Trumpa w Palm Beach przypominają pożyczki zaciągnięte przez rywali politycznych, których jego administracja oskarża o oszustwo.
W październiku prokuratorzy federalni oskarżyli prokurator generalną Nowego Jorku Letitię James o jej hipotekę. James jest jednym z głównych celów Trump od czasu, gdy w 2022 r. wniosła ona pozew o oszustwo przeciwko prezydentowi i jego firmie.
Głównym zarzutem w sprawie wniesionej przeciwko niej przez Departament Sprawiedliwości Trumpa jest to, że kupiła dom w Wirginii, przysięgając pożyczkodawcy, że będzie on jej drugim domem, a następnie zaczęła wykorzystywać go jako nieruchomość inwestycyjną i wynajmować. „To wprowadzenie w błąd umożliwiło Jamesowi uzyskanie korzystnych warunków kredytu, które nie są dostępne w przypadku nieruchomości inwestycyjnych” – czytamy w akcie oskarżenia.
Wydaje się, że umowy hipoteczne Trumpa na Florydzie zawierały bardziej znaczące fałszywe informacje, ponieważ twierdził, że te domy będą jego głównym miejscem zamieszkania, a nie drugim domem, jak zrobił to James, zanim zaczął je wynajmować.
James zaprzeczył stawianym jej zarzutom, a w zeszłym miesiącu sprawa została oddalona ze względu na kwestie proceduralne, chociaż Departament Sprawiedliwości próbując ponownie oskarżyć jej.
Okoliczności wokół kredytów hipotecznych Trumpa są również podobne do sprawy, którą jego administracja wytoczyła przeciwko Lisie Cook, członkini Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej.
Atut oświadczył, że zwalnia Cooka na początku tego roku w związku z jej kredytami hipotecznymi, ponieważ próbował nakłonić tradycyjnie niezależną agencję do swojej woli i zmusić ją do obniżenia stóp procentowych. Kucharz, który zaprzeczył popełnieniu przestępstwazłożył pozew o zablokowanie rozwiązania umowy i nadal zasiada w zarządzie Fed, kontynuując walkę prawną.
W liście do Cooka Trump wyraźnie zauważył, że podpisała dwa kredyty hipoteczne na główne miejsce zamieszkania w odstępie kilku tygodni – tak jak wynika z danych, które zrobił na Florydzie.
„Podpisałeś jeden dokument potwierdzający, że nieruchomość w Michigan będzie Twoim głównym miejscem zamieszkania przez następny rok. Dwa tygodnie później podpisałeś kolejny dokument dotyczący nieruchomości w Gruzji, w którym stwierdzono, że będzie to Twoje główne miejsce zamieszkania przez następny rok” – napisał Trump. „To nie do pomyślenia, żebyś nie był świadomy swojego pierwszego zobowiązania, podejmując drugie”.
Nazwał te pożyczki potencjalnie przestępczymi i napisał: „sporne zachowanie stanowi co najmniej tego rodzaju rażące zaniedbanie w transakcjach finansowych, które podważa Twoje kompetencje i wiarygodność”.
Administracja Trumpa postawiła podobne zarzuty o oszustwo innym wrogom politycznym, w tym senatorowi Demokratów Adamowi Schiffowi i kongresmenowi Ericowi Swalwellowi, obaj zaprzeczyli popełnienia przestępstwa.
We wrześniu poinformowała o tym ProPublica trzech członków gabinetu Trumpa w umowach kredytów hipotecznych nazwali wiele domów swoimi głównymi miejscami zamieszkania. O sprawie poinformował także Bloomberg że sekretarz skarbu Scott Bessent zrobił coś podobnego. (Wszyscy członkowie gabinetu zaprzeczyli, jakoby dopuścili się nieprawidłowości.)
Pulte, szef Federalnej Agencji Finansowania Mieszkalnictwa, zaprzecza, że jego śledztwo ma podłoże polityczne. „Jeśli oszustw hipotecznych dopuszcza się Republikanin, przyjrzymy się temu” – powiedział. „Jeśli to Demokrata, przyjrzymy się temu”.
Jak dotąd Pulte nie złożył żadnych publicznie znanych wniosków karnych przeciwko Republikanom. Nie odpowiedział na pytania ProPublica dotyczące kredytów hipotecznych Trumpa na Florydzie.
Zapisano pod: rachunek, Donald Trump, hipokryzja, oszustwo hipoteczne