Jeśli niecierpliwie czekałeś na teatralne wydanie adaptacji „Narnii” Grety Gerwig, nie jesteś sam. Ale w zależności od tego, gdzie jest twój lokalny teatr, być może będziesz musiał czekać jeszcze dłużej, aby go zobaczyć.
Adaptacja Gerwiga jest produkowana przez Netflix i było to w pracach, ponieważ wcześniej „Barbie” wydana nawet latem 2023 r.. Chociaż usługa przesyłania strumieniowego pierwotnie planowała wydać „Narnia” na platformie streamingowej wyłącznie, Gerwig poprosił o zawarcie umowy z IMMAX, aby stworzyć dwutygodniowe wydanie teatrycznego, gdy film ma na celu wystrzelenie w 2025 roku.
Umowa została właśnie sfinalizowana, ale podczas gdy przyszli porusza się byli podekscytowani pomysłem, aby zobaczyć adaptację w kinach, kinach i innych studiach, nie były tak bardzo zadowolone. Zasadniczo przybycie „Narnii”-która ma być filmem tylko dla usług strumieniowych-ma pierwszeństwo przed wszystkimi innymi studiami, które często zawierają umowy z IMAX (zwłaszcza Disney).
Film oficjalnie zostanie wydany 26 listopada 2026 r. Dopiero do Netflixa miesiąc później. To pozostawia film z dwutygodniowym ekskluzywnym kinowym biegiem dzięki IMAX.
Jednak inne studia, które mają filmy planowane na ten sam tydzień lub miesiąc (w szczególności Disney ma dwa, jedno zarezerwowane na 26 listopada, a jedno zarezerwowane na 6 listopada) są zdenerwowane, że IMAX udzielił żądań Netflix. Zasadniczo każde z tych studiów zapewnia IMAX filmów o regularnych, pomagając IMAX osiągnąć znaczne zyski z każdego powtarzającego się hitów.
Ale Netflix-konkurent prawie każdego istniejącego studia kina i teatralnego zwolnienia-ma teraz również blok z IMAX. Cinemas w całym kraju nie są zadowoleni z tego, że muszę odtwarzać film, który wspiera usługi przesyłania strumieniowego Netflix w kinach, a inne konkurencyjne studia, takie jak Disney i Lionsgate, są zdenerwowane, że ich filmy zyskują nowego konkurenta.
Innym powodem, dla którego w szczególności studia są tak zdenerwowane, jest to, że Netflix prawie nigdy nie ma żadnego wydania teatralnego. Aby IMAX zaakceptować umowę z Netflix, daje studio priorytet przed innymi firmami produkcyjnymi, które regularnie współpracują z IMAX, które – dla nich – wydaje się być niskim ciosem.
Konsekwencje tego wszystkiego jeszcze się nie widać, ale wiele kin już obiecało, że nigdy nie pokaże „Narnii” w swoich teatrach, ponieważ ostatecznie mają kontrolę nad filmami, które chcą grać. W zamian IMAX odpalił i obiecał „pójść nuklearnie”, aby zapewnić współpracę kin. To, co może polegać dokładnie na tej opcji, jeszcze nie widać.
Dla samych widzów nie ma większego powodu, aby zbojkotować rzeczywisty film (zwłaszcza nie, jeśli planujesz go zobaczyć w kinach). Zawsze możesz wesprzeć swoje lokalne teatry we wszystkim, co zdecyduje się zagrać, odwiedzając niezależne kinowe kinowe łańcuchy. Ale ostatecznie prawdopodobnie nie zobaczymy żadnych problemów produkcyjnych z „Narnią”, ani nie jest prawdopodobne, aby IMAX zrzuca tę umowę na ich końcu (to znaczy bez znaczącej presji ze strony innych studiów).