Dzień, w którym się dowiedziałem, że mam zapalenie wątroby typu C i jak mnie to zmieniło

- Kultura - 20 lutego, 2025
Dzień, w którym się dowiedziałem, że mam zapalenie wątroby typu C i jak mnie to zmieniło
pexels andre henrique 1490223 11191037 e1740093618137.jpg
Dzień, w którym się dowiedziałem, że mam zapalenie wątroby typu C i jak mnie to zmieniło

Pamiętam dzień, w którym dowiedziałem się o mojej diagnozie zapalenia wątroby typu C. Byłem w centrum detoksykacyjnym na początku tego miesiąca i pokazali nam wideo na temat znaczenia testowania. Pomyślałem: „Dlaczego nie?”. I przetestowałem na miejscu przez miłe pielęgniarki, które wprowadziły mnie do biura.

Przez sześć lat walczyłem z zaburzeniem użytkowania opiatów i nadal ulegałem leku, którego tak desperacko pragnęło moje ciało. Straciłem kontakt z rodziną, straciłem opiekę nad moim synem i często byłem bezdomny lub w więzieniu, zanim dotarłem do tego detoksykacji. Kiedy wyszedłem kilka dni później, zapomniałem wszystkiego o tym, że zostałem przetestowany.

Prawie tydzień później mieszkałem z przyjacielem, kiedy dostał telefon. „To dla ciebie” – powiedział.

“Ja?” Zapytałem z niedowierzaniem. Nigdy wcześniej nie otrzymałem telefonu w jego domu. Wziąłem telefon.

Głos kobiety zapytał mnie, czy nazywam się Amanda, i zweryfikowanie mojego nazwiska. Zrobiłem to, że do tej pory bardziej martwiłem się.

„Jak dostałeś ten numer?” Zapytałem z odrobiną postawy.

„To jest numer, który wymieniłeś jako kontakt awaryjny, gdy byłeś w Detoxie w zeszłym tygodniu”, cierpliwie odpowiedziała.

„Och…” – powiedziałem, niejasno pamiętając listę mojego przyjaciela, ponieważ często byłem bez telefonu.

„Potrzebujemy, abyś przyszedł jak najszybciej” – powiedziała. „Kiedy możesz to tutaj zrobić?”

Chciałem wiedzieć, dlaczego musiałem wejść i dlaczego nie mogła mi po prostu powiedzieć przez telefon. Nalegała, aby to być osobiście, więc udałem się do kliniki.

„Nienawidzę tego, aby ci to mówić, ale pozytywnie sprawdziłeś zapalenie wątroby typu C” – powiedziała pielęgniarka.

Pokój zaczął się kręcić, gdy nagle przypomniałem sobie wszystko, czego dowiedziałem się o zapaleniu wątroby. Kiedy masz zapalenie wątroby typu C i nadal pijesz alkohol i używasz narkotyków, to jak „nalewanie benzyny na ogień”, przypomniałem sobie, że film powiedział.

Zasugerowała suplement i wysłała mnie w drodze z kilkoma broszurami wyjaśniającymi chorobę. Gdy wyszedłem za drzwi, wrzuciłem je do kosza na śmieci, nie chcąc mojego przyjaciela, aby je zobaczył i zaczął zadawać pytania. Po prostu nie byłem gotowy stawić temu czoła.

W ciągu następnych dwóch lat używałem opiatów, a kiedy w końcu się zatrzymałem, użyłem alkoholu przez całą dobę. Zauważyłem, że moje ręce drżą, gdy każdego ranka wykręciłem czapkę z butelki, dopiero po tym, jak miałem pierwsze kilka łyków alkoholu. Jak benzyna na ogniu, pomyślałem.

Moje ciało zaczęło się zmieniać. Uwielbiałem nosić bluzki i bikini, ale nagle moje ciało zaczęło puchnąć, szczególnie w żołądku. Jadłem coraz mniej, ale coraz więcej przybierałem na wadze. Moje stopy przestały wpasować w buty i zacząłem nosić zjeżdżalnie. Kiedy przycisnąłem nadgarstek, pozostawiło wcięcie, to, czego później się nauczyłem, nazywało się obrzękiem, stanem spowodowanym uszkodzeniem wątroby.

Podczas podróży na ER w związku z niezwiązaną kontuzją lekarz zbadał mnie i oświadczył, że nie osiągnę 30 lat. Miałem wtedy 26 lat.

W następnym roku w końcu byłem oddzielony od narkotyków i alkoholu, kiedy zostałem skazany na pięć lat więzienia. Gdy zacząłem odzyskać zdrowie, nadal nie mówiłem nikomu o Hepatis, obawiając się, że zostanę wykluczony przez inne kobiety.

Mimo to starałem się nie dzielić maszynki do golenia ani pincety i przekazałem tatuaż w więzieniu. Nie chciałem rozprzestrzeniać choroby na kogoś innego. Po pobycie w więzieniu kontynuowałem styl życia wyzdrowienia. Zjadłem zdrowe posiłki, regularnie ćwiczyłem i stopniowo stałem się bardziej komfortowo dzieląc się diagnozą zapalenia wątroby typu C. Chciałem pomóc w detygmatyzacji, aby inni ludzie nie wstydzili się własnej diagnozy. Chciałem, żeby ludzie zobaczyli, jak żyję w pełni, nawet z wirusowym zapaleniem C.

Nadal jestem otwarty na moją diagnozę, chcąc ludziom zobaczyć, jak każdy może żyć pełnym i szczęśliwym życiem z zapaleniem wątroby typu C. Jeśli ty lub ukochany macie zapalenie wątroby typu C, nie ma się czego wstydzić. Nadal jesteś tak samo cenny, utalentowany i godny, jak wcześniej, i starając się o swoje zdrowie, nie musi to trwale zakłócać twoje życie.

Życzę zdrowia i uzdrowienia na drodze do pokoju i mam nadzieję, że pewnego dnia usłyszę o twojej własnej podróży wirusowego zapalenia wątroby typu C.



źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x