Fani „Kobiety z chaty 10” są wściekli na adaptację Keiry Knightley w serwisie Netflix

- Kultura - 15 października, 2025
Fani „Kobiety z chaty 10” są wściekli na adaptację Keiry Knightley w serwisie Netflix
Fani „Kobiety z chaty 10” są wściekli na adaptację Keiry Knightley w serwisie Netflix

Niektóre produkty Netflix są celowo mało wymagające. Wiemy to dzięki temu kawałek dziennikarstwa z początku 2025 rokuw którym reporterzy przeprowadzają wywiady z kilkoma autorami Netflix Originals:

Kilku scenarzystów, którzy pracowali dla streamera, powiedziało mi, że częstą notatką kierownictwa firmy jest: [to] „niech ta postać ogłosi, co robi, aby widzowie, którzy mają ten program w tle, mogli śledzić dalej”.

Jak Strażnik później to ująłem, Netflix może „ogłupiać” widzów.

A jednak najnowszy film nr 1 w serwisie Netflix, Kobieta w chatce 10przypomina szczególnie „pokaz na drugim ekranie”, który należy oglądać, jak za pomocą przedniego aparatu wyczyścisz sałatę z zębów. Film oparty na bestsellerowej powieści Ruth Ware przedstawia historię dziennikarki Keiry Knightley, która odkrywa potencjalną zagadkę morderstwa na pokładzie superjachtu. Jednak czytelnicy książki są zawiedzeni swobodą twórczą, twierdząc, że zagłusza ona niuanse oryginalnej historii zamiast bezsensownych scen akcji.

Oto niektóre z największych komentarzy krytycznych:

Płytkie postacie

Film Netflixa jest obdarzony mnóstwem ciekawych postaci, ale niewiele z nimi robi. Zaktualizowany scenariusz, który odbiega daleko od książki, poświęca niewiele czasu na badanie ludzkich historii. Zamiast tego zadowala się tym, że bogaci ludzie bagatelizują postać Knightleya przez większą część czasu trwania filmu.

„Być może lepszym rozwiązaniem byłoby stworzenie limitowanej serii, w której skupilibyśmy się na postaciach drugoplanowych” – napisał jeden z czytelników na stronie dawniej znany jako Twitter. Tymczasem, IndieWire oświadczył, że „[the] film nie spędza wystarczająco dużo czasu z tymi towarzyszami podróży.” Nawet widzowie, którzy nie czytali książki, uznali za niewiarygodne, że film został zmarnowany Teda Lasso gwiazda Hannah Waddingham.

Za dużo wynalazków

Zazwyczaj jedynymi osobami, które narzekają, że film lub serial odbiega od materiału źródłowego, są ludzie Władca Pierścieni I The Koło Czasu fanów — zwłaszcza gdy zmiana dotyczy postaci queerowej lub feministycznej. Jeśli jednak czytelnicy przewiewnego, niewymagającego thrillera plażowego nagle zmienią się w fanboyów typu „Hej, książka była lepsza”, to prawdopodobnie masz niewypał.

Jedna z największych współczesnych krytyk Kobieta w chatce 10 to całkowicie sfabrykowany Akt 3, który nigdy nie pojawił się w książce i który gra jak halucynacja AI. Pozbawiony napięcia i logiki, a także tego najważniejszego składnika thrillera – dreszczyku emocji – wynalazek wali się jak grzmot. Najwyraźniej miała być hałaśliwą i nieskomplikowaną rozrywką, mającą na celu skupienie uwagi osób przeglądających Doomscroller, ale zmiana ta rozgniewała kilku czytelników książek.

„Nie wiem, dlaczego Ruth Ware się pod tym podpisała” – napisano na Rotten Tomatoes. “Nie ma powodu wprowadzać tak całkowitych zmian w historii i skracać ją. Nie ma żadnego rozwoju postaci.” Rogera Eberta podsumowuje to w ten sposób: „Scenariusz pada ofiarą bezsprzecznie głupiego zachowania bohaterów”.

Żadnej świadomości społecznej

Netflixa

Jedną z najlepszych rzeczy w tej książce, a pochodzi ona od kogoś, kto ją czytał, jest jej główna bohaterka i jej wewnętrzny monolog. Tak, Lo cierpi z powodu wstydu z rąk bogatych pasażerów jachtów, ale także ciągle w siebie wątpi dzięki przebiegłemu zapaleniu gazu i hojnej dawce leków przeciwdepresyjnych.

Bohaterka twierdzi, że była świadkiem przestępstwa, jednak wszyscy wokół niej sugerują, że wyobraziła to sobie dzięki lekom. W pewnym momencie im wierzy. Chociaż ta książka jest przede wszystkim thrillerem, ma też wiele do powiedzenia, a przynajmniej sugeruje, na temat niechęci ludzi do wiary w kobiety.

Film traci to wszystko, prawdopodobnie dlatego, że ciężkie sceny z drażliwymi, przemyślanymi wersami na temat mizoginii nie zostaną wchłonięte przez kogoś uczącego się tańca na TikToku.

Nie ma nawet żadnej wzmianki o swoim jachcie pełnym obłudnych bogactw. Jak Różnorodność stwierdził: „Każdy wnikliwy komentarz na temat 1% chroniącego się sam jest wypisywany na pamięć z marnym, absurdalnym rozwiązaniem”. Warto powtórzyć, że rozwiązanie było wynalazkiem wyłącznie na ekran. I warto to powtórzyć: dlaczego znowu to zrobili? Przepraszam, nie zwróciłem uwagi, kiedy wyjaśniałem to po raz pierwszy. Byłam zajęta przeglądaniem Instagrama i dokończeniem planowania posiłków na tydzień.

O jakim filmie znowu rozmawialiśmy?



źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x