
Osoba jest wieczną ciągłością, nieustannie mylącą się z nieruchomym punktem. Nazywamy tę osobowość, tożsamość lub jaźń, a jednak jesteśmy Ciągle robienia i przerabianie siebie. Komponowanie życia jako stron czasowych jest wielkim czytem kreatywnym, dla którego tu jesteśmy. Jak ewolucja, jak Liście trawyjest to dzieło ciągłej rewizji, nie w kierunku większej doskonałości, ale w kierunku większej autentyczności, która jest na dole dostosowanie jaźni do duszy i duszy do świata.
W jednym z esejów znalezionych w jego wykwintnej kolekcji z 1877 roku Ptaki i poeci (Biblioteka publiczna |. domena publiczna), filozof-Naturalist John Burroughs (3 kwietnia 1837 r. – 29 marca 1921 r.) Bada naturę tego twórczego działania poprzez równoległość między poezją a osobowością zakotwiczoną w genialnej metaforze dwóch różnych podejść do stworzenia. Pisze:
Istnieją charakter dwa typy lub formy, komórka i kryształ. Jeden oznacza organiczne, drugie nieorganiczne; Oznacza się wzrost, rozwój, życie; Drugi oznacza reakcję, zestalenie, odpoczynek. Wskazówka i model wszystkich dzieł twórczych jest komórka; Prace krytyczne, refleksyjne i filozoficzne są bliżej kryształu; Chociaż istnieje wiele dobrej literatury, która nie jest ani jedną, ani drugą wyraźnie, ale w pewnym stopniu dotyka i obejmuje oba. Ale krystaliczne piękno lub wycięte i wypolerowane klejnoty myśli, wynik odruchu, a nie bezpośredniego działania umysłu, nie spodziewamy się znaleźć w najlepszych wierszach, choć mogą być najbardziej cenione przez osoby intelektualne. W Nieśmiertelnych wierszach stałe są bardzo nieliczne lub wcale nie pojawiają się jako stałe, – jako wapno i żelazo – podobnie jak w naturze ekologicznej, w ciele brzoskwini lub jabłka. Najważniejszą rzeczą w każdym żyjącym organizmie są witalne płyny: siedem dziesiątych człowieka jest woda; A siedem dziesiątych Szekspira to pasja, emocje, – płynna ludzkość.

To oczywiście sprawia, że tożsamość jest tak żmudną koncepcją – utrwalność przeszłych doświadczeń i predykcyjnej narracji, która krystalizuje naturalną płynność człowieka, czyni ją nieprzepuszczalną możliwością, a zatem jest z natury nieokreślony. Prawdziwa kreatywność, zauważa Burroughs, jest zakorzenione w tej dynamizmie, tej płynności, tej nieporządnej i ciągle zmieniającej się żywotności:
Wszyscy poeci główni mają w swojej pracy w wewnętrznej, chemicznej, asymilacyjnej właściwości… płonące z energią elektryczną i wyzywającą, – moc bez domieszki formy, jak w żywym organizmie.
Może tak być tylko dlatego, że my fraktal natury, najwyższy agent kreatywny, którego procesy są nieustannym przepływem zmian i samorealizacji. Burroughs pisze:
Sam fizyczny kosmos nie jest myślą, ale aktem. Naturalne obiekty nie wpływają na nas jak dobrze pokonane okazy lub gotowe rękodzieło, które nie mają nic do naśladowania, ale jako życie, prokreat energii. Natura to wieczne przejście. Wszystko mija i naciska; Nie ma przerwy, ukończenia, żadnego wyjaśnienia. Produkcja i rozmnażanie się bez końca, bez osiągnięcia ostatniej możliwości doskonałości i nie zobowiązując się do żadnego celu, jest prawem natury.
Burroughs postrzega to jako „istotną różnicę między prozą a poezją” między „poetyckim a dydaktycznym traktowaniem podmiotu”. Wspaniałe życie, które ma zasięg, przypomina bardziej wielki wiersz niż wielkie nauczanie:
Esencja sztuki twórczej jest zawsze taka sama; mianowicie ruch wnętrz i fuzja; Podczas gdy metoda leczenia dydaktycznego lub prozaicznego jest utrwalność, ograniczenie. Ten ostatni musi sformułować i definiować; Ale zasadą tego pierwszego jest pływanie, upuszczenie, montaż, uciec. Możemy wyobrazić sobie życie tylko jako coś, co staje się stale. Dzieje się wiecznie na krawędzi. Nigdy nie jest w loko, ale zawsze w tranzycie. Aresztuj wiatr i nie jest to już wiatr; Zamknij ręce na światło i oto zniknęła.

A jednak ponieważ te ruchy wewnętrzne są zasadniczo nie dotranslatowne między jedną świadomością a drugą, należącą do tego regionu absolutnej samotności, który towarzyszy osobliwościom bycia sobą, zawsze istnieje element niewysłowionego we wszystkich wielkich dziełach twórczych i wszystkich wielkich osobach:
Zawsze musi być coś w wierszu lub w jakimkolwiek dziele sztuki, oprócz widocznego intelektu lub fabuły lub tego, co jest na jego powierzchni lub co mówi. To coś jest niewidzialne, niezdefiniowane, prawie niewyrażone i być może najlepszą częścią każdego dzieła sztuki, tak jak ma szlachetną osobowość… ponieważ w najwyższej jakości osoby nie jest to tylko to, co on lub ona wie lub pokazuje, a nawet to, jak się zachowują, ale w cichej cechach, takich jak grawitacja, ta, która jest wcalna, ale nierówna, utrzymuje nas; Tak więc w dobrym wierszu lub innym wyrazie sztuki.
Para z Lucille Clifton Jak być żywym wierszema następnie ponownie odwiedź Burrough miara wizjoneraW sztuka zauważaniaI Jak żyć z niepewnością życia.
