
Ulubiona osoba gniewna, szczęśliwa Gilmore, wraca, no cóż, Happy Gilmore 2.
Kontynuacja wypuszcza 29 lat po oryginalnym filmie w Netflix-nowym domu Adama Sandlera do jego projektów-i podąża za tym, co jest obecnie uzależniony, który potrzebuje gotówki, aby zapłacić za szkołę baletową swojej córki, więc był zmuszony ponownie oderwać się od kosza. Brzmi bardzo podobnie do założenia oryginalnego filmu, prawda?
Happy Gilmore Pozostaje ceniony film wśród miłośników komedii z lat 90. Jest to prototyp roli krzyczącej Adama Sandlera, który widzieliśmy w niezliczonych innych filmach, ale w jego zbuntowanej historii o dojrzewaniu jest coś satysfakcjonującego, ponieważ szczęśliwe handlowe marzenia hokejowe, aby zostać profesjonalnym golfistą, aby pomóc babce zapłacić jej podatki. Ma zarówno serce, jak i usta we właściwych miejscach. Kontynuacja zawsze miała sens, ponieważ Happy jest postacią, którą publiczność chcieliby zobaczyć więcej, ale niestety, Happy Gilmore 2 jest 29 lat za późno.
Schtick Adama Sandlera nie jest już zabawny – to denerwujące
Happy Gilmore ma dość temperament. W pewnym sensie jest to jego siła napędowa. Jego gniew napędza jego ogromną zdolność do rozbicia piłki golfowej na niesamowite odległości. Jednak jeśli ktoś wypowie mu coś koloru, nie boi się rzucić rąk, bez względu na to, gdzie i kiedy. Nie do końca dżentelmeńskie zachowanie na polu golfowym, dlatego musi nauczyć się stonować wybuchy, aby odnieść sukces.
Trudno sobie wyobrazić, że każdy oprócz Adama Sandlera grał tę rolę. Stał się tak możliwy do zidentyfikowania z Happy, że od tego czasu jest postać, którą dostosował do innych filmów. Widzisz, komedia Sandlera jest zakorzeniona w Slapstick, w której często gra okrzyków, aby podkreślić eskalacyjne sytuacje. W latach 90. podejście to wydawało się nowością, ponieważ Sandler zdołał wyrzeźbić własną niszę w gatunku, który desperacko wymagał wstrzyknięcia świeżości. Nic dziwnego, że Sandler rozpoczął fenomenalny odcinek filmów, grając riffy tej samej postaci w Wielki TatusiaW WaterboyI Piosenkarka ślubna. Jasne, nikt nie patrzył na niego, jakby był następnym Robin Williamsem ani czymkolwiek, ale filmy Sandlera uderzyły w to miejsce, podczas gdy wielu z nich pozostaje ukochanych do dziś. To była nieszkodliwa zabawa.
Jednak komedia Sandlera nie dorastała z publicznością. W rzeczywistości jest to prawdopodobnie dalej. Jego najnowsze filmy dla Netflix były bolesne i jasne jest, że to, co działało w latach 90., nie łączy się w dzisiejszych czasach. Słuchaj, Sandler nigdy nie był uważany za krytycznego ukochanego, ale niektóre z jego nowszych filmów zeskrobały dno miski toaletowej. Są śmierdzącymi pod każdym względem tego słowa, a nawet najbardziej zagorzali zwolennicy Sandmana musieli przyznać, że za nim są jego najlepsze dni komediowe.
„Happy Gilmore 2” i tak prawdopodobnie będzie hitem
Oto zabawna część: bez względu na to, co mówi się Happy Gilmore 2 Albo jak źle się okazuje, prawdopodobnie będzie to najlepszy film w Netflix przez kilka tygodni. Istnieje powód, dla którego Netflix jest w branży Adama Sandlera: jego filmy przynoszą gałki oczu, z powodu nostalgii takich filmów Happy Gilmore I Piosenkarka ślubna. Tak, ludzie będą narzekać na rodzinę i przyjaciół, że jego filmy są głupie i bezcelowe, ale ponieważ jest to już część ich subskrypcji Netflix, bardziej prawdopodobne jest, że zaakceptują treść mniej niż średnio bez większego zamieszania. Poważnie, czy zauważyłeś, jak większość ludzi wzruszyła ramionami okropnymi Hubie Halloween Zamiast anulować Netflix w proteście? To byłby więcej niż wystarczający powód, aby pociągnąć wtyczkę i nigdy nie patrzeć za siebie!
Kluczem do sukcesu Sandlera jest to, że nie prosi o 200 milionów dolarów na stworzenie tutaj eposów science fiction. Jego filmy okazują się być tańsze, minimalizując ryzyko inwestycyjne dla Netflix. W zamian gigant streamingowy otrzymuje rozrywkę jednorazową – nagłówka nostalgicznego aktora – który utrzymuje ludzi na platformie, nawet jeśli są tylko Meh o filmach. Nie popełnijcie błędu, nie ma sensu Happy Gilmore 2 Teraz – powinno to być zrobione w latach 90. lub na początku 2000 roku – ale Netflix i Sandler nie dbają o to. W końcu wychodzą z tego dokładnie to, czego chcieli: czas oglądania i opłaty za subskrypcję. Nie zdziw się, jeśli to prowadzi Happy Gilmore 3 zbyt.
Happy Gilmore 2 przychodzi Netflix 25 lipca 2025 r.