Propozycja ograniczania stóp procentowych karty kredytowej w wysokości 10% zyskuje poparcie od polityków zarówno po lewej, jak i prawej. Zwolennicy twierdzą, że polityka ta będzie działać na korzyść potencjalnych kredytobiorców, którzy nie będą już obciążani stóp o 25% lub wyższej.
Ale sprawy nie są takie proste. Po pierwsze, istnieje prosty argument ekonomiczny w stosunku do ograniczenia stóp procentowych karty kredytowej: firmy po prostu nie rozszerzą kredytu kredytobiorcom o wyższym ryzyku, jeśli nie są w stanie zapewnić wyższej potencjalnej wypłaty, aby zrównoważyć ryzyko niewykonania zobowiązania. (Analogicznie nie możesz zainwestować w startup technologiczny wysokiego ryzyka zamiast zapasów Blue Chip, chyba że potencjalna wypłata jest wystarczająco wysoka, aby zrównoważyć zwiększone ryzyko.) A ten wynik byłby zły dla tych kredytobiorców, ponieważ w ogóle nie otrzymałby ich kredytu. Z pewnością oferta karty kredytowej o wysokich odsetkach jest lepsza niż żadna oferta – więcej na ten temat poniżej.
Ale wielu zwolenników kontrole cen na karcie kredytowej stopy procentowe tworzą a morał argument. Martwią się, że firmy z kart kredytowych, które pobierają wysokie stopy procentowe, wykorzystują brak opcji kredytobiorców. Ogólnie rzecz biorąc, nie chciałbyś zaakceptować 25% stopy procentowej, chyba że zabraknie ci alternatyw. Firmy kart kredytowych wykorzystują zatem podatność kredytobiorców wysokiego ryzyka.
Jednak kontrole cen są błędnym rozwiązaniem. Pamiętaj, że problem polega na tym, że wielu kredytobiorców nie ma dobrych opcji na pozyskanie potrzebnych pieniędzy. Zmniejszenie Opcje kredytobiorców przez jednego nie rozwiązują tego problemu – w rzeczywistości pogorszy problem. Pożyczkobiorcy mają teraz jeszcze mniej opcji niż wcześniej. Aby wziąć pod uwagę podobny przypadek, państwo byłoby zakazanie sprzedaży tanich namiotów potrzebującym stałych mieszkań na podstawie tego, że sprzedaż wykorzystuje ich brak opcji mieszkaniowych.
Rozważ także następujący argument moralny w stosunku do kontroli cen na oprocentowaniu karty kredytowej (jest to podobne do tego, że jestem złożone W porównaniu z ograniczeniami „żłobienia cen):
Jeśli nie możesz w ogóle zaoferować kredytu, możesz zaoferować kredyt o wysokich stopach procentowych.
Możesz w ogóle nie zaoferować kredytu.
Możesz więc zaoferować kredyt o wysokich stopach procentowych.
Rozbijmy to. Po pierwsze, roszczenie, że jeśli nie możesz zaoferować żadnego kredytu, możesz zaoferować kredyt o wysokich stopach procentowych. Argument tutaj jest wystarczająco prosty: otrzymanie oferty coś jest potencjalnie lepszy, a na pewno nie gorszy, niż otrzymanie oferty niczego. Jeśli oferta jest lepsza niż nic, pożyczkobiorca weźmie ją i dlatego lepiej. Jeśli jest to gorsze niż nic, może go odrzucić, a zatem nie będzie gorzej za otrzymanie oferty.
Krytycznie, sami kredytobiorcy są w najlepszej sytuacji, aby wiedzieć, czy powinni zaakceptować ofertę karty kredytowej o wysokim odsetku, ponieważ znają ich szczególne potrzeby ekonomiczne i perspektywy lepiej niż ktokolwiek inny. Outsider może nie zrozumieć, dlaczego ktoś byłby skłonny użyć karty kredytowej o 25% stopie procentowej, ale prawdopodobnie nie będą świadomi konkretnych okoliczności, które motywują do tego pożyczkobiorcę. W tych samych liniach z zewnątrz może nie zrozumieć, dlaczego ktoś porzuciłby swoją pracę dla jednego z znacznie niższą pensją, ale tutaj chętnie odłożymy się od własnego wyroku pracownika o ich sytuacji gospodarczej.
Na koniec twierdzenie, że możesz w ogóle nie zaoferować kredytu, po prostu wynika z faktu, że potencjalni wierzyciele mają prawo do podejmowania własnych decyzji dotyczących swoich pieniędzy. Jeśli twój sąsiad zapuka do twoich drzwi i oferuje zapłacenie 1000 USD na koniec miesiąca, jeśli dasz jej 950 USD dzisiaj, nie masz obowiązku się zgodzić. Z pewnością nie jesteś pod No wykonalne Obowiązek zgadzania się – to znaczy nikt nie może cię do tego zmusić.
Podczas gdy dążenie do CAPS w stopach procentowych karty kredytowej może być motywowane godnym gatunku impulsem, aby zapobiec wykorzystaniu ekonomicznie wrażliwego, taka polityka zarówno zakłóca wolność gospodarczą i prawdopodobnie zaszkodzi samym ludziom, którym zamierza pomóc.
Christopher Freiman jest profesorem ogólnego biznesu w John Chambers College of Business and Economics na West Virginia University.