
z postęp Wydział
My Właśnie o tym rozmawiałem Ross Scott’s Przestań zabijać gry Inicjatywa, zaczęła w ubiegłym rokuktóry niedawno znalazł nowe życie ze względu na online, z niektórymi weteranami branży gier. Jako krótki podkład, kampania Scotta koncentruje się na ochronie i własności gier, dwa tematy, które tutaj regularnie omawiamy. To nie jest skomplikowany zestaw zasad, o które opowiada się. W rzeczywistości, patrząc z punktu widzenia społeczeństwa, jestem zaskoczony, że branża jest tak samo odrzucona, jak do tej pory.
Celem końcowym zatrzymywania gier jest to, że rządy wdroży przepisy, aby zapewnić:
- Sprzedane gry muszą pozostać w stanie funkcjonalnym
- Sprzedane gry muszą nie wymagać dalszego połączenia z wydawcą lub stronami stowarzyszonymi do funkcjonowania
- Powyższe dotyczy również gier, które sprzedały mikrotransakcje klientom
- Powyższych nie można zastąpić umów o licencję użytkownika końcowego
Prosty. Jeśli sprzedajesz grę, nie możesz jednostronnie oderwać jej od swoich klientów tylko dlatego, że zaprojektowałeś ją tak, aby firma musiała zapewnić ciągłe wsparcie i nie chcesz zapewnić ciągłego wsparcia. Techniczne dla firm gier, aby uczynić powyższą pracę, są oczywiście bardziej skomplikowane, aby ćwiczyć niż cztery punkty, ale z pewnością nie jest to niemożliwe.
Cóż, strona internetowa Scotta zawierała petycję o utworzenie prawa w celu ochrony klientów w UE dla tego wszystkiego i udało się zebrać ponad milion podpisów. To pierwsza przeszkoda w omówieniu problemu w parlamencie UE. I wygląda na to, że debata może być jeszcze jednym olbrzymim krokiem bliżej wydarzeń, jak ma wiceprezes parlamentu publicznie podpisane na petycji.
Jeden z wiceprezydentów Parlamentu Europejskiego, Nicolae ștefănuță, publicznie wyraził swoje poparcie dla zaprzestania zabijania gier w dużej wygranej dla nowo wyprzedzonej inicjatywy obywateli UE. 12 lipca ștefănuță opublikował wideo na swojej historii na Instagramie, ogłaszając, że podpisał petycję Stop Killing Games i planuje kontynuować pomoc.
Ștefănuță powiedział w filmie„Stoję z ludźmi, którzy założyli tę inicjatywę obywatelską. Podpisałem i nadal będę im pomagać. Gra, kiedyś sprzedana, należy do klienta, a nie do firmy”.
Podczas gdy ștefănuță może teraz zrobić tyle tylko dla ruchu zabijania gier, jego wsparcie może być kluczowe, jeśli (lub raczej), kiedy) przestanie zabijać gry, osiągnie piętro Parlamentu.
Jak zauważa gracz PC, jest bardzo prawdopodobne, że większość polityków UE nawet o tym nie słyszała Przestań zabijać gryi mogą nawet nie uznać, że to problem. Ale z ștefănuțeniem na pokładzie, a jeśli petycja usunie kolejną przeszkodę szorowania i walidacji jej podpisów, aby upewnić się, że są legalne, prawdopodobne jest, że dotrze to na podłogę do debaty. A jeśli ta debata rozpocznie się wraz z rozmową o kampanii i tego, co chce osiągnąć, edukują innych członków parlamentu i postawią potencjalne prawo głosować. I znowu trudno jest kłócić się z szerokimi uderzeniami kampanii, jeśli masz jakieś zainteresowanie prawami konsumpcyjnej.
W tym momencie jesteśmy daleko od faktycznego głosowania w sprawie rzeczywistego prawa, ale wygląda na to, że ten drugi kęs jabłka, ponieważ Ross Scott zaczyna przynosić trochę owoców.
Złożone pod: Parlament UEW Nicolae StefanutaW ochronaW Ross ScottW Przestań zabijać gryW Zachowanie gier wideoW gry wideo