Zaufanie Chrystusowi w Twojej podróży ku uzdrawianiu

- Kultura - 22 listopada, 2025
Zaufanie Chrystusowi w Twojej podróży ku uzdrawianiu
Zaufanie Chrystusowi w Twojej podróży ku uzdrawianiu

Gdzieś na twojej drodze uzdrowienie stało się celem. Linia mety. Wersja siebie, do której musiałeś dotrzeć, zanim w końcu poczułeś się godny odpoczynku, radości i miłości, która nie wymagała wyjaśnień.

Gdzieś na twojej drodze uzdrowienie zaczęło wydawać się wymogiem – jakbyś musiał być dopracowany, dobrze zorganizowany lub zawsze mieć kontrolę, a jeśli tak nie było, to nie byłeś „gotowy”. Nie byłeś wystarczający.

Ale prawda jest taka, że ​​uzdrowienie nigdy nie miało być głównym celem. To zawsze miała być ścieżką.

Bóg nie umieścił cię na tej Ziemi po prostu po to, żeby naprawić wszystko, co cię zepsuło. Nie zaprojektował twojego życia tak, aby było w ciągłym stanie naprawy. Tak, uzdrowienie ma znaczenie. Tak, wykonywanie pracy wewnętrznej jest święte. Tak, odważną rzeczą jest skonfrontowanie się ze swoimi wzorcami, siedzenie ze swoim bólem i wybranie rozwoju zamiast unikania. Ale w pewnym momencie musisz sobie przypomnieć, dlaczego w ogóle zacząłeś się leczyć – abyś mógł znowu żyć. Abyś mógł zaufać ponownie. Abyś mógł poczuć, jak szczęście przepływa przez ciebie bez poczucia winy, abyś mógł ponownie otworzyć swoje serce na ten świat.

Autorką jest Rebecca Simon Odnajdywanie Boga każdego dnia: 111 nabożeństw dla kobiet.

Nie jesteś dziełem w toku. Nie jesteś niekończącym się projektem samopomocy. Jesteś istotą ludzką, stworzoną na obraz Boga, powołaną nie tylko do przetrwania, ale także do cieszenia się. Powołany do piękna. Wezwany do obecności. Powołany do stawania się całością – nie po to, by osiągnąć doskonałość, ale po to, by móc cieszyć się radością, nie zastanawiając się, czy na to zasługujesz.

Zawsze będzie więcej do nauczenia się. Więcej do oduczenia. Zawsze będą części Ciebie, które pragną miękkości i przejrzystości. Ale nie daj się zwieść temu, że nie jesteś gotowy, aby żyć już teraz. Nie pozwól, żeby cię to przekonało, że respekt przed inną wersją ciebie jest trzymany na dystans. Ta wersja Ciebie nie istnieje i nigdy nie miała istnieć, ponieważ najprawdziwsze uzdrowienie wdziera się do Twojego życia, gdy przestajesz próbować się doskonalić i zaczynasz pozwalać sobie być tutaj – w bałaganie, w nadziei, w niepewności, w darze swojego zwyczajnego życia.

Bóg nie czeka, aż zostaniesz całkowicie uzdrowiony, zanim zacznie cię błogosławić. On nie czeka, aż cię połączą, zanim cię wezwie. Bóg porusza się w zepsutych rzeczach i kocha cię w czasie teraźniejszym – nie wtedy, gdy już wszystko zostanie naprawione, ale teraz. Tak jak ty.

Jeśli wstrzymywałeś oddech, jeśli czekałeś, aż będziesz doskonały, zanim pozwolisz sobie być obecnym w swoim życiu – zrób wydech.

Wybierz się na spacer.
Zarezerwuj wycieczkę.
Powiedz „tak” randce.
Powiedz nie temu, co Cię wyczerpuje.
Zjedz jedzenie.
Śmiej się mocno.
Śmiej się mocniej.

Niech twoje uzdrowienie idzie obok twojego życia.

Rebecca Simon jest autorką wielu książek o wierze i życiu chrześcijańskim. Więcej jej tekstów możesz przeczytać tutaj.

Ponieważ celem nigdy nie było po prostu przetrwanie. Celem nigdy nie było po prostu uzdrowienie. Celem – celem – zawsze było życie.



źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x