Dlaczego ludzie nie lubią Emilia Pérez? Istnieje 5 głównych powodów:
- Muzyczne aspekty Emilia Pérez są wstrząsające. Netflix wymienia film jako „dramat”, więc widzowie nie oczekują postaci w poważnym filmie przestępczym, które nagle wybuchną na piosenkę. Emilia Pérez Powinien być sprzedawany i sklasyfikowany jako musicalu, a dramat kryminalny po drugie.
- Postać Zoe Saldaña jest… tylko tam. Cała pierwsza akt dotyczy Rity Mora i dylematu przyjęcia wysoko płatnej, ale moralnej bankruckiej pracy z Del Monte. Po zakończeniu pracy widzimy, jak Rita kwitnie w swoim nowym życiu w Londynie. Wydaje się naprawdę szczęśliwa i zasługuje na życie, o którym marzyła. Emilia Pérez pojawia się nie tylko, aby naruszyć obiecaną wolność Rity, Emilia przejmuje rolę głównego bohatera, który jest niezadowalający, ponieważ publiczność jest w tym momencie bardziej inwestowana w Ritę.
- Przedstawia masowego mordercę jako sympatycznego filantropa. To powinno być oczywiste, ale być może nie potrzebujemy filmu, który płynie próbuje humanizować masowych morderców?
- Fabuła nie ma żadnego sensu. Emilia porzuca swoje dzieci, ponieważ uważa, że ważniejsze jest, aby żyła jako kobieta niż z dziećmi. Stwierdza również, że ma nieograniczone bogactwo, ale nie mogła wymyślić sposobu, aby utrzymać z nią swoje dzieci podczas transformacji? Znaczenie, że Emilia nie została uznana za Del Monte, jest również zestresowane, ale potem Emilia staje się twarzą jej własnej organizacji non-profit? Z pewnością ta diva z nieograniczonym bogactwem nie potrzebuje innych darczyńców, aby sfinansować swoją filantropię? Emilia wystawiła tam twarz (ryzykując bezpieczeństwo jej i jej dzieci) jest przede wszystkim bardzo niepotrzebna. Z pewnością słyszała o anonimowej darowiznie?
- Jest nieczuły kulturowo. Każda grupa ludzi (oprócz być może kartelowych królów) przedstawiona w Emilia Pérez skrytykował ten film jako niewrażliwy kulturowo. Wiele Meksykanie nienawidzą Emilia Péreznazywając to „niewrażliwą karykaturą”. Glaad powiedział Jest to „krok wsteczny dla reprezentacji trans”. Został również skrytykowany za wykorzystanie humanitarnego kryzysu handlu narkotykami i braku szacunku dla ofiar i ich rodzin.