7 sposobów, w jaki Stuart Bloom jest najbardziej powiązanym kujonem z „Teorii Wielkiego Wybuchu”

- Kultura - 22 lipca, 2025
7 sposobów, w jaki Stuart Bloom jest najbardziej powiązanym kujonem z „Teorii Wielkiego Wybuchu”
7 sposobów, w jaki Stuart Bloom jest najbardziej powiązanym kujonem z „Teorii Wielkiego Wybuchu”

Stuart Bloom był Teoria Wielkiego WybuchuMieszkaniec słabszy, często potykając się przez niezręczne momenty życia z powiązanym urokiem. Teraz z jego nowym programem Stuart nie ratuje wszechświatato idealny czas, aby świętować, dlaczego ten uroczy komiks naprawdę ukradł nasze serca.

Każda postać w Teoria Wielkiego Wybuchu dostarczył własny styl geniuszu, humoru i dowcipu. Ale w programie pełnym wyjątkowych ludzi Stuart Bloom był zdeterminowany – i to uczyniło go niezwykłym na swój cichy sposób. Podczas gdy Leonard i Sheldon byli zajęci byciem bogami fizyki teoretycznej, Stuart był po prostu… Stały facet, który próbuje sprawić, by działał ze swoim sklepem z komiksami, zajmując się tymi samymi problemami, z którymi wszyscy mamy do czynienia.

Na cześć nadchodzącego programu HBO, Stuart nie ratuje wszechświataoto spojrzenie na to, co uczyniło go najbardziej powiązanym kujonem załogi.

1. Jego problemy z pieniędzmi były zdecydowanie zbyt realne

Każdy, kto miał ciasny budżet, mógłby odnosić się do Stuarta, który stresuje się płaceniem czynszu za swój sklep z komiksami. Wraz ze sprzedażą swoich najcenniejszych dóbr tylko po to, aby utrzymać światła, musiał wprowadzić się z mamą Howarda, ponieważ nie stać go na własne miejsce. Choć była to dobra konfiguracja śmiechu, była też dla niego prawdziwa desperacja, że każdy, kto kiedykolwiek ścigał swoje marzenia.

Leonard, Raj i Sheldon ciągnęli przyzwoite pensje Caltech, ale Stuart mieszkał ten freelancer/właściciel małej firmy, w którym jesteś o jeden miesiąc od katastrofy. Sposób, w jaki byłby podekscytowany sprzedażą jednego drogiego komiksu, wydawał się taki sam, jak sprawdzanie konta bankowego po zapłaty niezależnej.

2. W rzeczywistości miał prawdziwy lęk społeczny (nie tylko dziwactwa)

Problemy społeczne Sheldona były dziwaczne i ujmujące, ponieważ naprawdę nie obchodziło go, co ludzie myślą. Ale Stuart zbytnio troszczył się o wiele, podobnie jak reszty z nas śmiertelników. Można było zobaczyć, jak wymyślił każdą rozmowę, analizując, czy ludzie tak naprawdę chcieli go w pobliżu, czy byli uprzejmi.

Wszyscy byliśmy tam o 2 w nocy, zastanawiając się, czy nasi przyjaciele naprawdę lubią naszą firmę. Stuart nie miał luksusu nieświadomości Sheldona – był boleśnie świadomy każdej niezręcznej chwili, którą stworzył.

3. Zawsze był przyjacielem plus jeden

Stuart istniał w tym dziwnym otchłani przyjaźni, którą wszyscy wiemy zbyt dobrze. Wystarczająco blisko, aby zostać zaproszonym na rzeczy, niewystarczająco blisko, aby być niezbędnym. Pojawił się na imprezy grupowe wyraźnie wdzięczne za uwzględnienie, które były zarówno bolesne, jak i powiązane jak diabli.

To uczucie, gdy spędzasz czas z grupą i nie jesteś pewien, czy należysz całe istnienie Stuarta. Nie był częścią grupy podstawowej przyjaciół, ale krążył wokół nich, mając nadzieję, że w końcu zostanie wciągnięty do wewnętrznego kręgu. Chłopaki umieściliby go, gdy potrzebowali kogoś, kto prowadził sklep z komiksami lub kiedy czuł się źle, ale nigdy nie był nikim pierwszym telefonem.

4. Jego depresja nie była ciosem

To może być najważniejsza rzecz w Stuart – serial pozwala mu być smutnym. Mówił o swoich sesjach terapeutycznych, swoich niskich okresach i szczerze przyznał, że walczył z depresją.

Stuart nigdy nie miał magicznego odcinka, w którym jego depresja została „naprawiona”. To była tylko część tego, kim był, coś, czego udało się, próbując żyć swoim życiem. To bardziej realistyczne niż większość programów telewizyjnych, jakie kiedykolwiek ma na temat zdrowia psychicznego. Czasami jesteś przygnębiony i nadal musisz otworzyć swój sklep, radzić sobie z klientami i udawać, że wszystko jest w porządku.

5. Właściwie uwielbiał to, co zrobił (nawet gdy to było ssane)

Pomimo wszystkiego – stres związany z pieniędzmi, samotność, ciągłe zagrożenie wyjścia z biznesu – Stuart naprawdę kochał komiksy i popkulturę. Jego twarz rozjaśniłaby się, gdy mówił o nowym problemie lub pomagając klientowi znaleźć dokładnie to, czego potrzebowali.

Tak jest w dążeniu do swojej pasji: to nie wszystkie historie sukcesu godne na Instagramie. Czasami to facet, który wie o wszystkim X-Men Ciągłość próbuje wymyślić, jak zapłacić rachunek za prąd. Stuart reprezentował wszystkich, którzy kiedykolwiek próbowali zamienić swoje hobby w swoje utrzymanie i odkrył, że jest to o wiele trudniejsze niż się wydaje.

6. Jego życie miłosne było bałaganem

CBS

Życie randkowe Stuarta było katastrofą w najbardziej powiązany sposób. Jego próby randek online, niezręczne flirtowanie, jego prawdziwy szok, gdy Denise faktycznie wykazywała zainteresowanie nim – wszystko było prawdziwe. Brak cute bzdury ani rom-com.

Kiedy w końcu spotkał się z Denise, nie dlatego, że nagle stał się pewny siebie, bogaty lub udany. Lubiła go z tego, kim był: lekko neurotyczny kujon komiksowy, który robił wszystko, co w jego mocy. Ich związek wydawał się, jak wyglądają rzeczywiste relacje, gdy dwóch niedoskonałych ludzi decyduje się na to rozgryźć.

7. Znalazł swój lud na własnej skórze

Cała sprawa z Stuartem mieszkającym z panią Wolowitz była piękna w sposób, w jaki serial nawet nie uznał. Oto ten samotny facet, który stał się rodziną innej osoby, nie przez małżeństwo lub krew, ale poprzez pojawienie się i opiekę.

Stuart nie miał wbudowanego systemu wsparcia, który mieli główni bohaterowie. Musiał zbudować swoją rodzinę od zera, jedną niezręczną interakcję na raz. Pod koniec serii w jakiś sposób stałby się niezbędny dla domu Wolowitz i grupy szerszej przyjaciół, nie dlatego, że był genialny, ale dlatego, że był lojalny, miły i obecny.

O to chodzi w Stuart Bloom. Nie był geniuszem. Nie miał doktora, stabilnego dochodu ani naturalnej charyzmy. Ale miał serce i wciąż się pojawił, a ostatecznie to wystarczyło.



źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x