Co się stanie, gdy Boży plan dotyczący miłości w końcu spełni się z Twoim

- Kultura - 8 listopada, 2025
Co się stanie, gdy Boży plan dotyczący miłości w końcu spełni się z Twoim
Co się stanie, gdy Boży plan dotyczący miłości w końcu spełni się z Twoim

Nie będę ci mówić, jak powinna wyglądać miłość.

Nie powiem ci, czy istnieje właściwa osoba w niewłaściwym czasie – lub czy boski czas sprawia, że ​​to pytanie jest nieistotne.

Nie będę Ci mówić, jakich zasad się trzymać, czego robić więcej, a czego mniej.

Przeczytaj więcej takich tekstów w Piękno w ciszy autorstwa Karin Hadadan.

Nie będę Ci mówić, jak powinno bić Twoje serce w ich obecności, jak Twoje ciało powinno reagować na ich dotyk i jakie znaki świadczą o tym, że to ten jedyny.

Nie powiem Ci, czy jesteś zadowolony, gdy nie zaznaczają wszystkich pól, czy też powinieneś to kwestionować, gdy zaskakująco sprawdzają je wszystkie.

Nie powiem ci, czy przybyły jako kolejny kontrakt duszy, który miał dać ci tę samą lekcję – czy też jako osoba, do której twoja dusza prowadziła cię przez całe życie.

Bo skąd mogłem wiedzieć?

Cytat i słowa Rebeki Simon z jej książki Odpuść, zaufaj Bogu. Dostępne teraz.

Jesteśmy wyjątkowo wyjątkowymi, złożonymi, wielowymiarowymi Boskimi istotami z różnymi doświadczeniami życiowymi.

Wszystko, co ci powiem na temat tego, jak powinno się to czuć lub wyglądać, będzie tylko moją prawdą, przefiltrowaną przez moją własną relację z Bogiem – nie twoją.

co ja Móc zrobić, to poprowadzić cię do tego, który to robi.

TY.

Ty znam odpowiedź.

Jeśli to kwestionujesz, to tak Jest odpowiedź. I już to wiesz. Twoje ego uniemożliwia ci zmierzenie się z rzeczywistością, która wiąże się z zaakceptowaniem tej prawdy.

Ale oto, czego większość ludzi brakuje: odpowiedź, której szukasz, nie dotyczy tylko tego, czy jest ona dla Ciebie. Czasami chodzi o to, czy jesteś gotowy, aby być tym jedynym dla nich – i dla siebie.

Autorką jest Rebecca Simon Odnajdywanie Boga każdego dnia: 111 nabożeństw.

A co, jeśli prawdą jest, że SĄ tymi jedynymi, ale nie jesteś jeszcze gotowy, aby je otrzymać? Nadal leczysz. Wciąż się stajesz. Nadal odkrywasz stare wzorce, które sabotowałyby to, gdybyś teraz poszedł naprzód. Nadal budujesz swoje własne, niezależne, obfite życie, zanim podzielisz się swoją energią z kimś innym. I twoja dusza o tym wie, nawet jeśli twoje ego krzyczy, aby to wymusić lub zaprzeczyć.

A co, jeśli prawda jest taka, że ​​to nie oni – i żadne racjonalizowanie, ograniczanie się czy narzucanie wyczucia czasu tego nie zmieni? Możesz krążyć wokół tego faktu, spróbować intelektualnie dowiedzieć się, jakie działania możesz podjąć, aby zmienić dynamikę, możesz uzasadnić wszystkie sposoby, w jakie możesz ulepszyć związek, możesz stale kształtować siebie, aby sprostać im tam, gdzie się znajdują, możesz wymusić dopasowanie czasu do własnego. Możesz karmić się pytaniami „co by było, gdyby”, wymyślać wymówki, dlaczego zachowują się w określony sposób i wymyślać historie pasujące do narracji, którą Twoje ego chciałoby opowiadać innym – ostatecznie szukając dalszego potwierdzenia lub potwierdzenia u każdego, kto będzie słuchać.

Ale jeśli pozbędziesz się całego tego hałasu, pytanie nie będzie brzmiało tylko: „Czy to ci jedni?” Pytanie brzmi: „Czy jestem gotowy uhonorować prawdę – czymkolwiek ona jest – i zaufać Bożemu wyczuciu czasu?”

Odpowiedź zostanie ujawniona w tej ciszy.

Bo o to chodzi:

Moment, w którym wiesz, że znalazłeś swoją bratnią duszę, to moment, w którym nie musisz już zadawać sobie pytania: „Czy to moja bratnia dusza?”

Nie będziesz już musiał szukać wskazówek, rad ani punktów widzenia u przyjaciół, członków rodziny lub nieznajomych. Dlaczego miałbyś to zrobić, skoro już wiesz?

Nie będziesz już musiał szukać aprobaty, potwierdzenia ani potwierdzenia od innych. Dlaczego miałbyś to robić, skoro jesteś już bezpieczny w swoim związku?

Nie będziesz już musiał kwestionować, analizować ani przetwarzać niczego, co mówią lub robią. Dlaczego miałbyś to robić, skoro ich działania pokrywają się ze słowami?

Nie będziesz już musiał czytać książek o miłości, stylach przywiązania, bliźniaczych płomieniach czy kontraktach karmicznych. Dlaczego miałbyś to robić, skoro w pełni akceptują cię takim, jakim jesteś?

Nie będziesz już musiał szukać rad u przewodników duchowych, mentorów, wróżek i mediów. Co by wiedzieli, że ty – Ten Jedyny W związek – nie?

Mogę ci powiedzieć tyle:

Kiedy znajdziesz tego jedynego, zaufasz sobie. Będziesz tak głęboko zakorzeniony w swojej wiedzy, że nie będziesz musiał nawet modlić się do Boga, prosząc o znak, potwierdzenie lub dowód.

Twoja radość jest wystarczającym dowodem.

Twoje pragnienie, aby po prostu być obecny jest wystarczającym dowodem.

Twoja miłość do siebie w związku jest wystarczającym dowodem.

Twoje pragnienie bycia po prostu tym, kim jesteś, jest wystarczającym dowodem.

A kiedy już znalazłeś tego jedynego? Miłość, którą ci dają?

Nie będzie sprawiać wrażenia nowego.

Nie będzie to przerażające.

Nie będzie większy, niż możesz utrzymać.

Nie będziesz mieć wrażenia, że ​​jest to coś, czego jeszcze nie masz.

Tak będzie Być znajomy. Tak będzie Być jak miłość, którą otrzymujesz od Boga – ponieważ ona Jest.

Jedyne co mogę Ci powiedzieć z całkowitą pewnością to to, że:

Będziecie się kochać, jakby to było wasze powołanie. I może to nie jest tylko miłość, to jest pamiętanie.



źródło

0 0 głosów
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
Wszystkie
Follow by Email
LinkedIn
Share
Copy link
Adres URL został pomyślnie skopiowany!
0
Would love your thoughts, please comment.x